marca 20, 2016

[NOWOŚCI ] Pierwszego kwartału 2016 roku.

Witajcie!


Dawno na moim blogu nie było nowości.  W tamtym roku takie posty publikowałam co miesiąc,  ale od tego roku postanowiłam ograniczyć swoje zakupy kosmetyczne i wykorzystać moje (niewielkie już ) zapasy. 



1. Bell, Multimineral Anti Age Concealer. Jedyny kolorowy produkt , który ostatnio kupiłam. Miałam ochotę na Liquid Camuflage od Catrice, ale półki w drogeriach są wyczyszczone. Korektor Bell jest lekki , ale muszę przyznać że nawet dobrze kryje i rozświetla cienie pod oczami.

2. Farmona, Olejek Kąpielowy,  Lawenda. Olejek przepięknie pachnie i sprawia że kąpiel staje się przyjemna i relaksująca. W sam raz na odpoczynek po ciężkim dniu.

3. Sylveco, Rumiankowy Żel Do Mycia Twarzy. Bardzo lubię żele tej firmy są delikatne, ale skuteczne. Wolałam chyba jednak wersję z tymiankiem. Osobom nieprzyzwyczajonym do ziołowych zapachów może nie przypaść do gustu woń tego produktu.

4. Sylveco, Pomadka Peelingujaca. Moja ulubiona. Pomaga mi w łatwy sposób zadbać o usta. Moje nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie.

5. Evree, Revita Perilla, olejek odmładzający. Uwielbiam olejki Evree. Po dwóch buteleczkach Magic Rose zdecydowałam się na wersję Revita Perilla.

6. Evree, Różany Tonik Do Twarzy. Dostałam go w gratisie przy zakupie olejku. Fajnie, bo woda oliwkowa z Ziaji właśnie mi się skończyła. 


7. Nacomi, Czarne Mydło.  Produkt i bardzo specyficznej konsystencji oraz zapachu. Zachwyciło mnie jednak swoim świetnym działaniem oczyszczającym i wygładzającym.

8. Nacomi, Ghassoul glinka. Czerwona glinka oczyszczająca, ale jednocześnie bardzo delikatna. Glinki to moje ulubione maski i zawsze mam ich kilka rodzajów.

9. Nacomi, Glinka Biała. Gdzieś mi się zawieruszyła podczas robienia zdjęć. Na moją skórę działa bardzo nawilżająco i wygładzająco. Uwielbiam!!! Chętnie wzbogacam  o olejki i ekstrakty.


10. Wellnes&Beauty, Balsam do rąk , Wiśnia i Róża.  Balsam do rąk i bardzo pięknym zapachu. Jest lekki i szybko się wchłania , ale dobrze nawilża. 

11. Isana Med, Krem do rąk z mocznikiem. Jak na złość skończyły mi się wszystkie kremy do rąk. Ten jest gęsty i treściwy. Używam na noc.

12. 2x5, Balsam do paznokci. Dużo dobrego słyszałam o tym balsamiku dlatego postanowiłam  wypróbować. 

13. Golden Rose, Oxygen Nail Grow. Bardzo dobrze wspominam czarną odżywkę Black Diamond. Różowa ma bardzo przyjemna, żelowa konsystencję. 

14,15. Gelish, Baza i Top do manicure hybrydowego. Niestety bardzo zawiodłam się na Semilacu, gdyż dostałam na niego uczulenia. Chciałam jednak wykorzystać kolory które mam. Robiąc wywiad dowiedziałam się żeby spróbować nałożyć dobrą bazę tak aby oddzielić szkodliwy pigment z Semilac. Postawiłam na Gelish i ... Tak! Sprawdza się ☺ Niemniej jednak z Semilac więcej już nic nie kupię. 

Może polecicie mi jakieś dobre i bezpieczne lakiery hybrydowe?

Pozdrawiam.
EMI






31 komentarzy:

  1. O, widzę mój ulubiony korektor z Bell :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam przez przypadek, ale muszę powiedzieć że miło mnie zaskoczył :)

      Usuń
  2. Lakierów hybrydowych nie znam wogóle więc się nie wypowiem:)
    Glinki też testuję na sobie:)
    Miłego używania:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja muszę w końcu kupić jakiś olejek Evree :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie moim ulubieńcem jest Magic Rose :) Moja skóra lubi się z różą. Oprócz Revita Perilla mam jeszcze Essential Oils. Na pewno zrobie porównanie tych produktów :)

      Usuń
  4. Muszę kiedyś kupić tonik z Evree. Czarne mydło Nacomi miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Fajny jest. Nie lubię aplikować toniku (ani niczego innego) wacikiem dlatego zawsze przelewam je do butelek z atomizerem. Cieszę się że firmy wpadły w końcu na to żeby robic takie opakowania :)

      Usuń
  6. o nie muszę jechać do Hebe po zapasy z nacomi ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero powoli odkrywam produkty z tej firmy i jestem miło zaskoczona :)

      Usuń
  7. Nie znam się na hybrydach ,ale chętnie spróbowałabym czarnego mydła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bardzo fajna alternatywa dla peelingu enzymatycznego.

      Usuń
  8. Chetnie bym wypróbowała tę pomadkę z Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Żel do mycia twarzy Sylveco jest świetny :) Chociaż śmierdzi że ho ho :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, do tych zapachów trzeba się zdecydowanie przyzwyczaić :)

      Usuń
  10. Ciekawa jestem tego toniku z Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też niedawno zaopatrzyłam się w to Czarne Mydło i baaardzo je polubiłam, choć zapach i konsystencja trochę dziwne;) Miłego użytkowania;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajne nowości.Prawie wszystkie kupiłabym i przetestowałabym sama.A krem do rąk z Isany również uwielbiam,ale inny,tez jego szata graficzna jest biało czerwona.Ma takie 2 krzyżyki na czerwonym tle.Jest to intensywny krem do rąk.Często można je pomylić właśnie ze względu na podobne opakowania.Ten,który Ty masz jest rzadki w porównaniu do tego drugiego kremu.Ten drugi krem jest gęsty i treściwy jest bardzo podobny w działaniu do kremu Evree.Jak kupisz ten drugi to sama zauważysz różnicę .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O fajnie, że mi podpowiedziałaś. Ten w białej tubce nie jest zły, ale skoro mówisz że w czerwonej lepszy to chętnie kupię następnym razem :)

      Usuń
  13. Ja znam tylko pomadkę i krem wellness:) u mnie cos ciężej idzie z ograniczeniem zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się kupować tylko to, co mi się kończy. Cieszę się bo moja szuflada z zapasami powoli się oproznia. Najgorzej jest z balsamami do ciala.

      Usuń
  14. Krem z Isany bardzo lubię :) współczuję uczulenia, chociaż ja używam właśnie Semilac (próbowałam inne, ale wg mnie semilac właśnie jest najlepszy). Jak masz objawy to najpierw zrób sobie koniecznie przerwę, żeby wyleczyć wszystko, a potem powoli testuj inne.. chociaż nie jest powiedziane, że po kilku miesiącach Ciebie nie uczuli inny. Ale powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem ciekawa olejku i toniku Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomadkę peelingującą w końcu dorwałam i jestem zadowolona z działania, ale zapach drażni. Myślałam nad żelami z Sylveco, ale wlasnie obawiam się tych ziołowych zapachów, za którymi nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne nowości fajnych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !

Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger