grudnia 13, 2016

Organic Choco & Sugar Body Scrub /Peeling do ciała `Belgijska czekolada

Hej!

Jestem ogromną fanką peelingów do ciała.  Uwielbiam tę delikatną skórę po ich użyciu. Dlatego też używam scrubów wszelkiej maści i jest to produkt, który zawsze gości na mojej półce w łazience. A jeśli jeszcze pięknie pachnie ... to już jestem całkowicie kupiona.



Wspaniały scrub do ciała na bazie organicznego oleju Kakao i trzcinowego cukru momentalnie przywraca skórze elastyczność i aktywność, nadaje jej sprężystość i kuszący aromat czekolady.
Zastosowanie:  Scrub dla wszystkich typów skóry.
Sposób użycia:  Niewielką ilość skrubu nanieść na skórę masującymi ruchami. Wmasowywać przez kilka minut, a następnie zmyć ciepłą wodą.
Pojemność opakowania: 250ml
Kraj pochodzenia / Producent: Estonia, Eurobio Lab

Produkt znajduje się w prostym opakowaniu z dużym otworem. Dzięki temu łatwo można wyjąć odpowiednią porcję produktu. Po otwarciu od razu czuć piękny zapach. Jest on dosyć intensywny ale nie ciężki i nie mdlący. Jest to zapach pysznej , gorzkiej czekolady. Mi się on bardzo podoba.
Scrub ma dosyć gęsta i zbita konsystencje.  Nie spływa ani z dłoni ani ze skóry. Jest w nim zatopione bardzo dużo drobinek cukru , które świetne złuszczają martwy naskórek. Peeling mogłabym zaliczyć do tych mocniejszych zdzieraków więc jeśli macie delikatną , wrażliwą skórę to radziłabym używać go ostrożnie. Jest to peeling cukrowy więc nie spowoduje podrażnienia ani pieczenia , gdy mamy zraniona skórę np po depilacji. Na duży Plus zasługuje naturalny skład produktu. Nie znajdziemy w nim parafiny a jedynie naturalne oleje. Dzięki temu po spłukaniu zostawia na skórze delikatną warstewkę. Ja to bardzo lubię gdyż nie muszę już później używać balsamu. Jednym słowem bardzo polecam ten produkt i sama chętnie skuszę się na inne wersje zapachowe.

Miłego dnia!
EMI💋

Informuję iż post nie jest sponsorowany, a produkty kupione przeze mnie.

34 komentarze:

  1. Bardzo lubię mocniejsze peelingi więc wydaje mi się że bym go polubiła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię te peelingi, bo w dobrej cenie dostajemy dobrą jakość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam z tej firmy masełko do ciała i jest świetne . Muszę wypróbować bo lubię mocne zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chyba nie przeżyłabym jego zapachu ;) Musiałabym szukać dla siebie innej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubisz czekolady? To podejrzane 😉 drugi który mnie interesował był o zapachu mango.

      Usuń
  5. Chodzą za mną peelingi tej marki może w końcu wychodzę je :P w szczególności że wiele osób je poleca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam go w zapasie jak i wersję mango :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam kilka peelingów OS ale tego akurat nie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli faktycznie nawilża to coś dla mnie, bo jakoś jestem z balsamami na bakier :D Nigdy nie mam czasu ich zastosować, a tak to przynajmniej można połączyć przyjemne z pożytecznym. Chyba się w którymś momencie skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam mocniejsze peelingi więc ten pewnie by mi pasował :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam mocne peelingi więc ten pewnie by mi podpasował

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakochałam się w peelingu pomarańczowym tej marki. <3

    OdpowiedzUsuń
  12. peelingi organic shop bardzo lubię i chętnie wypróbuję też ten :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Teraz działam złuszczająco na skórę twarzy przy pomocy serum na noc LIQ CG, przydałoby mi się zrobić też coś dla reszty ciała :) a ten peeling jest bardzo kuszący

    OdpowiedzUsuń
  14. muszę w końcu wypróbować peeling tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. tak patrzę i czytam... aż czuję ten zapach. Uwielbiam czekoladowe kosmetyki!

    OdpowiedzUsuń
  16. O tak takim cudem się pod prysznicem wypachnić :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie kupowałam te peelingi

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !

Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger