października 13, 2017

NOWOŚCI #9 WRZESIEŃ 2017

Witajcie!

Z góry przepraszam za moją nieobecność zarówno tutaj jak i na instagramie

W październiku moje życie zawodowe zostało wywrócone nogami do góry. Dostałam nowe stanowisko i nowe obowiązki. Cały czas dużo się uczę, dużo wyjeżdżam, a w związku z tym mam niewiele czasu na internet. Ale mam nadzieję, że w przeciągu miesiąca-dwóch uda mi się wszystko ustabilizować i będę pojawiać się regularnie.

A tymczasem zapraszam Was na nowości Września :)



ZAKUPY




Na samym początku miesiąca skończył mi się olej do demakijażu z Orientany dlatego postanowiłam wypróbować coś nowego. Tym razem wybór padł na pastę z Fresh&Natural. Pasta ma bardzo charakterystyczny zapach i dobry skład choć przyznam, że zaskoczyło mnie to, że można zmyć ją samą wodą. Kupiłam ją w Drogerii Novaya.




W sklepie Skin79 skusiłam się na dużą obniżkę kosmetyków azjatyckich. Wreszcie do mojego koszyka trafiły słynne już produkty Benton, a mianowicie toner z żelem aloesowym oraz emulsja, która zawiera w sobie śluz ślimaka oraz jad pszczeli.




W Biedronce przyciągnęła mnie szafa Bell. Rozświetlacz nr 02 wygląda na skórze bardzo delikatnie i naturalnie, nadaje jej lekki blask. Natomiast róż jest w bardzo stonowanym, nieco przydymionym kolorze i świetnie nadaje się do codziennych makijaży.



Również w Biedronce sięgnęłam po masło do ciała Herbal Care z lawendą i mleczkiem waniliowym. Produkt ma naprawdę bardzo gęstą i zbitą konsystencję masła oraz intensywny zapach lawendy. Myślę, że osoby wrażliwe na zapachy nie będą zadowolone, może on być dla nich zbyt męczący. Cieszę się, że w tym produkcie nie ma parafiny.


Pod koniec miesiąca Hebe zorganizowało promocję 1+1 na produkty Nacomi. Jako ogromna fanka tych świetnych kosmetyków nie mogłam się nie skusić. Wybrałam mieszankę olei do olejowania włosów, gdyż mój Vianek sięga dna oraz scrub o zapachu słodkich wafli, bo przecież peelingów nigdy za wiele. Zdradzę Wam, że scrub najchętniej wyjadłabym łyżeczką z opakowania :D




W Superpharm nie mogłam się oprzeć promocji -50% na kosmetyki I heart Makeup. Kupiłam paletę w cudownych, ciepłych odcieniach czyli Chocolate&Peaches.

WSPÓŁPRACE


Organizatorzy Meet Beauty Conference przysłali nam paczkę niespodziankę wraz z zaproszeniem na przyszłoroczną, czwartą już edycję konferencji. W paczce znalazły się trzy produkty marki Dove: szampon do włosów farbowanych, antyperspirant w sprayu oraz mydło w piance. Na razie używałam jedynie antyperspirantu i jego orzeźwiający, gruszkowy zapach jest świetny! 

Oczywiście datę zapisów na konferencję już wpisałam do kalendarza, co i Wam polecam uczynić.



Z portalu wizaz.pl otrzymalam do przetestowania zestaw Mixa Hyalurogel w skład którego wchodzi żel do mycia twarzy oraz krem. Tak jak z żelem bardzo się polubiłam tak niestety krem zaczynam podejrzewać o zapychanie ze względu na dużą zawartość gliceryny. Na razie go odstawiłam, ale na pewno dam mu szansę.



 

Po raz kolejny otrzymałam także paczkę od Michała z bloga Twoje Źródło Urody z kosmetykami niemieckiej marki Cosnature. Tym razem do testów wybrałam sobie krem z rumiankiem i solanką oraz olejek do ciała migdał&kokos, który sprawia że pachnę jak pewien słynny włoski deser...ale tę historię usłyszycie już niebawem.


NAGRODA:











Natalia  z bloga Elfnaczi zrobiła mi ogromną przyjemność wybierając moją osobę jako laureata konkursu na jej IG. Dzięki temu w bardzo szybkim tempie trafiła do mnie przesyłka z kosmetykami kolorowymi Freedom Makeup. W paczce znalazła się paleta do konturowania twarzy wraz z pędzlem, duo do makijażu brwi oraz to co mnie cieszy najbardziej, czyli mnóstwo produktów do makijażu ust: trzy pomadki w płynie oraz paleta kremowych szminek.

Natalia, jeszcze raz bardzo dziękuję! 

 Oczywiście testy kosmetyków już się odbyły i zastanawiam się, czy nie pokazać Wam na blogu efektów tej zabawy i zrobić post w stylu "pierwsze wrażenie".

Chcecie?

Pozdrawiam
Emi

36 komentarzy:

  1. Zrób post z pierwszymi wrażeniami :)
    Powodzenia z nowymi obowiązkami w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krem Mixa miałam okazję wypróbować z próbek i byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się również bardzo podobał bo jest gęsty i dobrze nawilża. Stosowałam go jednak z kosmetykami Benton które tez są na glicerynę wiec dla mojej skory mogło to już być za dużo i pojawiały się takie drobne krosteczki. Dam mu jeszcze szanse solo.

      Usuń
  3. Pastę fresh & natural kupiłam na targach, maska do włosów Nacomi jest bardzo fajna byłam z niej zadowolona ale stosowałam ci drugi dzień i faktycznie wzmocniła włosy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super nowości ;) Produkty Nacomi kuszą mnie już od dawna. Szkoda, że nie mam Hebe blisko:(

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne nowości :) i chętnie przeczytam post z pierwszymi wrażeniami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta czekoladka mnie kusi od dawna, ale kurczę tyle mam paletek, że nie potrafię ich wyczerpać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tego się nazbierało :D Muszę przetestować w końcu tę pastę do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super nowości, ciekawe kosmetyki kopiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Narobiłaś swoją nieobecność, tyle ciekawych produktów, że połowy nie zapamiętałam. Na twoim miejscu chyba bym musiała sobie przygotować jakiś porządny plan kiedy co testować 😉

    OdpowiedzUsuń
  10. Pasta z melisą i szałwią mnie bardzo zainteresowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, ale kusisz ! Wszystko bym chętnie przygarnęła - i choć dopiero co zrobiłam kosmetyczne zakupy w Rossmannie , to chyba znów się na jakieś łowy wybiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele ciekawych nowości :) znam tylko róż z Bell ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję świetnej nagrody :) Ta pasta do mycia wygląda kusząco!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiele fajnych nowości tu widzę :) Szkoda, ze nie wiedziałam o obniżce na kosmetyki Azjatyckie, bo cały czas mam ochotę je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Powodzenia w pracy! :) Zazdroszczę ilości prezentów- to prawie jak gwiazdka kilka miesięcy wcześniej! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sporo nowości ;) część znam, ale większość jest mi obca.

    OdpowiedzUsuń
  17. Najciekawsza jest ta sztuczna tabliczka czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śluz ślimaka i jad pszczeli? Brzmi jak przepis na miksturę czarownicy ;)
    /Pozdrawiam,
    Szufladopółka

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem ciekawa czy kosmetyki pokazane przez Ciebie nadają się dla alergików?

    OdpowiedzUsuń
  20. Ile fantastycznych nowości przybyło u Ciebie ostatnio:) Wszystkie palety bardzo mi się podobają, mają piękne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  21. Sporo tych nowości u Ciebie ;) Jestem bardzo ciekawa, jak Ci się sprawdziły te kosmetyki! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sporo ciekawych nowości! :) Też mam toner ze Skin79 :) post na temat pierwszego wrażenia - brzmi super!:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak dobrze, że faceci nie maja tak rozbudowanej listy kosmetyków. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawe nowości :) A wpis pierwsze wrażenie chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy nie słyszałam o pastach :O Ciekawe produkty!

    OdpowiedzUsuń
  26. po pierwsze powodzenia w nowej pracy - wiem jak to jest :-)
    po drugie - świetny post z całą masa produktów, które aż chce się wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czekam na recenzję tej pasty do mycia twarzy :)
    Marzę o tych samych dwóch produktach benton

    OdpowiedzUsuń
  28. Widzę dużo fajnych kosmetyków. Wpadły mi w oko kosmetyki Bell :) no i paletka brzoskwiniowa zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  29. Z chęcia bym wypróbowała tą paste do mycia twarzy z Petal Fresh.

    OdpowiedzUsuń
  30. Same fajne nowości do Ciebie zawitały! Muszę przyznać, że najbardziej kusi mnie pasta z Fresh&Natural. Uwielbiam taką formę demakijażu, a o niej czytałam już wiele pozytywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
  31. Pasta do mycia twarzy mocno mnie zainteresowałam, chętnie ją wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cieszę się, że moja paczka Ci się spodobała! :D szkoda, że nie wiedziałam nic na temat tej promocji w Hebe na produkty Nacomi, bo na pewno być ciś sobie wybrała, lubię tę markę :)

    Pasta do mycia twarzy bardzo mnie ciekawi :D Chciałabym ją w przyszłości wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiedyś miałam róż z Bell i bardzo go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !

Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger