Dzisiaj o dosyć niecodziennym (przynajmniej dla mnie) produkcie do codziennego oczyszczania twarzy. A mianowicie o pudrze do mycia Yasumi. Dostałam go w jednym z pudełeczek i na początku byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego produktu. Dałam mu jednak szansę...i nie zawiodłam się.
A oto, co o produkcie pisze sam producent:
Puder do codziennego oczyszczania skóry przeznaczony do każdego rodzaju cery. Usuwa zanieczyszczenia oraz delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka. Nie wysusza i nie podrażnia skóry.
Kwas salicylowy reguluje pracę gruczołów łojowych, zapobiega nadprodukcji sebum, zwęża pory i przyczynia się do redukcji zaskórników. Amisoft to łagodny środek myjący, który skutecznie usuwa zanieczyszczenia, nie naruszając warstwy hydrolipidowej naskórka. Pozostawia skórę wyjątkowo miękką w dotyku. Ekstrakt z limonki neutralizuje wydzielanie sebum, złuszcza martwy naskórek, oczyszcza, łagodzi. Poprawia kondycję skóry i nadaje jej promienny wygląd. Alantoina silnie nawilża, łagodzi stany zapalne. Aloes regeneruje, przyspiesza proces gojenia uszkodzeń skóry, działa nawilżająco i łagodząco. Po zastosowaniu Clean & Fresh Silky Powder skóra jest oczyszczona, rozświetlona i niezwykle gładka w dotyku.
Używam go codziennie wieczorem po demakijażu i rzeczywiście skóra jest bardzo dobrze oczyszczona, naskórek delikatnie złuszczony, twarz bardzo ładnie przyjmuje dalsze kosmetyki czyli tonik i serum. Ponadto zauważyłam że rzeczywiście delikatnie rozświetla skórę. Mojej mieszanej cerze uzywany codziennie nie robi krzywdy, nawet suchym policzkom. Ale dla osób ze skórą wrażliwą może być zbyt agresywny i podrażniać.
Nigdy wcześniej nie miałam produktów Yasumi, a ten puder sprawił, że mam ochotę przetestować coś innego. I całkowicie zmienił moje myślenie o oczyszczaniu cery.
Macie coś godnego polecenia?
Do następnego!
E