środa, 1 czerwca 2016

[RECENZJA] DEBBY KISS MY LIPS

Hej!

Z pierwszym dniem czerwca przebywam do Was z recenzją błyszczyka do ust, którego dostałam w sumie nie tak dawno bo w kwietniowym pudełku JoyBox. Kiedyś byłam ogromną fanką tego typu produktów do ust gdyż łatwo się je aplikuje , wyglądają na ustach delikatniej a także nie potrzebujemy aż takiej precyzji (konturówki) przy ich nakładaniu. Jednak od kilku lat jestem zdecydowana zwolenniczka szminek, może ze względu na to ze przekonałam się do odważniejszych kolorów na moich ustach a takie jednak są trwalsze w formie szminek. Ten gagatek trafił do mnie przypadkiem i muszę powiedzieć że na początku jego wygląd mnie wystraszył.
..


... a to za sprawą widocznych , różowych drobinek zatopionych w produkcie. 

Debby

Błyszczyk do ust Kiss My Lips

Błyszczyk do ust KISS MY LIPS ma lśniący, sexy kolor i kremową formułę. Zapewnia ultra-gładką aplikację, nie klei się. Zawiera ekstrakt z Passiflory. Formuła wzbogacona witaminą E dla utrzymania właściwego nawilżenia ust. Specjalny silikonowy aplikator zakończony gąbką zapewnia komfortową aplikację. 

Samo opakowanie niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jest to standardowa buteleczka z przezroczystego , dosyć grubego plastiku z czarną skuwka. Ma wygodny aplikator w formie gąbeczki. Do mnie trafił w najciemniejszym odcieniu czyli nr 14. Kolor od samego początku mi się spodobał taki róż przełamany śliwka.  W opakowaniu jest on zdecydowanie ciemniejszy. Błyszczyk na świetną pigmentacje, ale jest lekko transparentny. Dzięki czemu możemy zdecydować i intensywności jego koloru. I NAJWAŻNIEJSZE... TE DROBINKI KTÓRE MNIE TAK PRZERAZIŁY NIE SĄ WIDOCZNE NA USTACH!...UFF 
Produkt na gęstą konsystencję dzięki czemu długo pozostaje na ustach. Ale to tylko błyszczyk... nie można porównywać jego trwałości np z matowa szminka lub stainem. Minusem może być jego lepka konsystencja ale dzięki temu lepiej trzyma się ust. Jednak nie jest on ciężki i bardzo komfortowo się nosi, nie wysusza ust i nie rozlewa się. Ma delikatny, owocowy zapach. Bardzo się z nim polubiłam i często używam. Kolor świetnie ożywia i odświeża twarz. 
A tak się prezentuje u mnie 



I jak Wam się podoba?
Miłego dnia !
Emi ❤

Zapraszam Was serdecznie do odwiedzenia mojej strony na Facebooku oraz  konta na Instagram.

43 komentarze:

  1. Ślicznie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się bardzo podoba i kiedy nie mam czasu na zabawę ze szminką to używam własnie jego :)

      Usuń
  2. całkiem ładnie wygląda. ja osobiście nie przepadam za błyszczykami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja również już dawno nie kupowałam błyszczyków, ale ten jest naprawdę w porządku :)

      Usuń
  3. Bardzo ładny delikatny kolorek :) lubię takie na codzień ;)
    Moge Cię prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście? Bardzo mi pomożesz;)
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delikatny, ale jednocześnie widoczny, nie przepadam za takimi typowymi nudziakami.

      Usuń
  4. Wygląda delikatnie. Lubię takie kolory u siebie ;)
    Obserwuje i pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie się prezentuje na ustach, ale nie przepadam za błyszczykami.

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny kolorek :)
    co powiesz na wspólną obserwacje?

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolorek i bardzo ci pasuje :)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie się prezentuje aczkolwiek nie lubię u siebie błyszczyków :_)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też częściej używam pomadki ale czasem sięgam po błyszczyk.

      Usuń
  9. Ładny kolorek i ślicznie wygląda na ustach

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor ładny, choć ja wolę pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny efekt na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny kolorek, ewidentnie Ci pasuje. Ja nie lubię błyszczyków przez ich lepką konsystencje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci że ten akurat nie jest aż tak mocno lekki mimo że jest gęsty .

      Usuń
  13. Też kiedyś byłam zwolenniczką błyszczyków, ale przestawiłam się na pomadki, zdecydowanie bardziej mi odpowiadają pod względem konsystencji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również częściej używam pomadki ale czasem blyszczyka chociaż nie mam ich wiele.

      Usuń
  14. Ja rzadko używam błyszczyków, wolę szminki w płynie, które się tak ładnie matowią na ustach

    OdpowiedzUsuń
  15. podoba mi się jak wygląda na ustach:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie Ci w tym kolorze,idealnie Ci pasuje. Masz śliczną cerę.Na pewno :) to efekt podkładu,rozświetlacza,ale wygląda tak naturalnie,pięknie,super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Nie lubię mocnej tapety. Używam zazwyczaj delikatnych podkładów a latem to często kremu tonujacego z Olay. Obecnie jestem zadowolona że stanu swojej cery. Szykuje dla Was post o mojej pielęgnacji i mam nadzieję że uda mi się zrobić wiarygodne zdjęcie bez makijażu.

      Usuń
  17. Super kolorek :)
    Obserwujemy ? :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie podoba się bardzo :) też od jakiegoś czasu zrezygnowałam z błyszczyków na rzecz szminek ale teraz chętnie do nich wracam, lato to chyba taki odpowiedni czas na błyszczyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam. Latem sięgam po lżejsze konsystencje np błyszczyki czy nawilżające szminki. Zimą częściej po maty.

      Usuń
  19. Bardzo Ci pasuje ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !