wtorek, 5 czerwca 2018

Nature of Woman - relacja ze spotkania miłośniczek kosmetyków naturalnych

Hej!

Uwielbiam blogerskie spotkania. Oczywiście, duże, ogólnopolskie eventy jak Meet Beauty czy See Bloggers  są bardzo ciekawe i fajne, bo możemy poznać osoby z drugiego krańca kraju. Jednak najbardziej lubię małe, kameralne spotkania. Te organizowane lokalnie. W mniejszym gronie łatwiej porozmawiać i poznać praktycznie każdą osobę. I to właśnie na takim spotkaniu miałam okazję gościć 19 maja. 



Spotkanie powstało z pasji do kosmetyków naturalnych. A zorganizowały je wspólnie Aneta (cosmeticosmos.pl) oraz Anastazja (stazyjka.pl). Dziewczyny na miejsce spotkania wybrały Organic Coffee. Miejsce całkowicie wpisało się w klimat spotkania, gdyż oferuje zdrowe, wegetariańskie jedzenie i przekąski. Oraz oczywiście przepyszną kawę. 

Także tematyka spotkania była bardzo interesująca. Na początku Anastazja, która jest laborantem medycznym opowiedziała nam o badaniach laboratoryjnych. Które badania robić co roku, które możemy zrobić rzadziej. Dowiedzieliśmy się na co zwracać uwagę analizując wyniki, a także po jakie suplementy diety ewentualnie sięgnąć.

Następnie przyszedł czas na naszego pierwszego gościa, a był nim Pan Witold z firmy Cossi. Firma istnieje na rynku od kilku lat i produkuje m.in znane większości maseczki Rapan Beauty Pan Witold opowiedział nam w jaki sposób i skąd pozyskuje się składniki do produkcji kosmetyków. Dowiedziałyśmy się dlaczego są one takie wyjątkowe ... i takie skuteczne! 





Niespodzianką okazała się nowa marka kosmetyków, którą obecnie firma Cossi wprowadza na rynek. A mianowicie jest to Cossi Fulleren. Całkowicie naturalne kosmetyki, które są produkowane z na bazie fullerenów, czyli atomów węgla C60. Atomy te mają pochodzenie jeszcze z czasów formowania się skorupy ziemskiej - pochodzą z kosmosu więc stad nazwa Kamień Księżycowy. Są wydobywane z wnętrza ziemi w postaci szungitu.




Kolejnym gościem, była Pani Małgosia z Optima Natura. Opowiedziała nam trochę o olejkach eterycznych. Ich pozyskiwaniu oraz zastosowaniu.



Ze spotkania wyszłyśmy z nową wiedzą, dobrą energią i humorem, ale także z nowymi kosmetykami do przetestowania.

Firma Cossi pozwoliła nam ze swojego asortymentu wybrać 4 kosmetyki, które będą nam najbardziej odpowiadały.




Słynne już maseczki Rapan Beauty. Wybrałam wersję ze Smoczą krwią i "śluzem ślimaka". Bardzo się cieszę, że mam okazję przetestować tę maseczkę, gdyż słyszałam i czytałam o nich wiele dobrego. Muszę tylko przeboleć ten siarkowy smrodek...


Z Cossi Fulleren zdecydowałam się na tonik nawilżająco-kojący, olejek upiększający oraz pięknie pachnący peeling egzotyczny.


Optima Natura podarowała nam zestaw do relaksującego masażu ciała w którego skład wchodzi olej ze słodkich migdałów oraz dwa olejki eteryczne pomarańczowy oraz sosnowy.



W spotkanie zaangażowała się także drogeria EKOZUZU.PL. Tutaj również podejście było bardzo profesjonalne i firma sama pozwoliła nam skompletować paczkę. Zdecydowałam się na kosmetyki całkowicie mi nieznane.


Przede wszystkim tusz Colour Caramel Backstage do którego zakupu przymierzałam się od jakiegoś czasu. Bałam się jednak, że taki naturalny produkt nie będzie zbyt dobry ani trwały. Musze przyznać, że jestem zaskoczona jego działaniem... i to pozytywnie! :)


Całkowitą nowością są także u mnie kremy Bema Love Bio. Nie słyszałam wcześniej o tej marce. Do testów wybrałam sobie krem intensywnie nawilżający oraz krem pod oczy z szafranem.


W prezencie od drogerii do paczuszki trafiła gąbeczka do makijażu Kozi. Bardzo się z tego powodu cieszę, gdyz moja Blend It jest już na wymarciu. Mam nadzieję, że Kozi będzie równie dobra.


Od firmy Etja również dostałyśmy świetny zestaw kosmetyków naturalnych w skład którego wchodził olejek eteryczny - pichtowy, olej jojoba oraz mydełko lawendowe, które jest zrobione na bazie drogocennego oleju lnianego.





Ucieszyła mnie również paczka od Polny Warkocz. Do tej pory nie miałam kosmetyków tej marki więc z miłą chęcią wypróbuję nawilżającą esencję z mleczkiem pszczelim oraz mazidło odżywczo- kojące z tarczycą bajkalską i polnym makiem.




Jest to kolejne spotkanie, które uważam za niezwykle udane. Myślę, że dziewczyny jako organizatorki spisały się znakomicie i mam nadzieję, że nie jest to ich ostatni pomysł. Z miłą chęcią przetestuję otrzymane kosmetyki, gdyż w 100% wpisują się w moją obecną pielęgnację.

Czy jest coś, co was szczególnie zainteresowało? :)


Pozdrawiam
Emi  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !