Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z postem na temat nowości pielęgnacyjnych, które niedawno trafiły do mojej kosmetyczki. Pojawiło się również kilka nowości kolorowych jednak o nich przygotuje oddzielny post już po zakończeniu drogeryjnych promocji ☺
Na początku miesiąca okazało się ze Drogerie Polskie które mają sklep w mojej rodzimej miejscowości maja promocje -30% na kosmetyki Sylveco. Dlatego wysłałam siostrę po mały zapas. Jak wiecie uwielbiam ich kosmetyki i chętnie do nich wracam.
1. Sylveco, lipowy płyn micelarny. (Recenzja) Cieszę się, że zużyłam już Bioderme Sensibio i wreszcie mogłam do niego wrócić. Świetnie zmywa makijaż a przy tym pielęgnuje moją cerę.
2. Sylveco, lekki krem nagietkowy
3. Sylveco, nagietkowy krem z betulina. Bardzo polubiłam oba kremy z rokitnikiem. Tym razem postanowiłam sprawdzić wersję z nagietkiem. Oba jak na razie trafiły do zapasów, gdyż obecnie kończę olejek z evree.
4. Sylveco, krem pod oczy. O tym kremie słyszałam bardzo skrajne opinie. Zobaczy jak się sprawdzi i mnie.
5. Skin79, Snail Nutrition BB Cream. Mimo, że jest to produkt kolorowy to postanowiłam nie dzielić zamówienia ze strony Skin79. Mój ukochany VipGold powoli się kończy więc skorzystałam z okazji i kupiłam w promocji jego ślimaczkowego brata. Mam nadzieję, że będzie równie dobry.
6. Skin79, BB cleasner O2. Pianka z tlenem do oczyszczania skóry. Jak wiemy azjatyckie kremy BB zawierają w swoim składzie silikony i mogą zakochać skórę. Aby nic takiego się nie działo musi być ona porządnie oczyszczoną. Pianka ma bardzo delikatny, mydlany zapach i już niewielka ilość starcza aby dokładnie umyć całą buzię. Świetnie współpracuje z moja szczotka soniczną (Foreo Luna)
Produkty Dove są jednymi z moich ulubionych więc gdy kończy mi się żel pod prysznic to zawsze sięgam po ich produkty.
7. Dove, żel pod prysznic Pistacja i kwiat magnolii. Mój ulubiony, ciepły i kremowy zapach.
8. Dove, antyperspirant w sztyfcie Invisible Dry. Dawno nie miałam antyperspirantu w sztyfcie więc zdecydowałam się na ten. Jest w porządku ale chyba jednak wolę moja zieloną kulkę od Garnier Mineral.
9. 4LongLashes, Serum do rzęs. W tamtym roku stosowałam to serum i przyniosło świetne efekty. Nie zauważyłam też efektów ubocznych mimo, że minęło już pół roku odkąd go odstawiłam. Po dosyć długiej przerwie postanowiłam do niego wrócić.
I to już wszystko. Ciekawa jestem co u Was nowego?
Miłego wieczoru.
EMI☺
Sporo ciekawych produktów:) swoje pewnie niedługo pokaże ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam z niecierpliwością. Mam jeszcze trochę kolorówki do pokazania :)
UsuńWidzę, że postanowiłaś być wierna jednym markom. Ja zakupiłam dopiero pierwszy kosmetyk z Sylveco tylko jakoś nie mam czasu przetestować ale lubię wszystko co naturalne :)
OdpowiedzUsuńSylveco bardzo lubię i chętnie wracam do ich kosmetyków. Muszę wreszcie wypróbować coś z serii Vianek.
Usuńmam coraz większą chrapkę na kosmetyki azjatyckie
OdpowiedzUsuńJa cały czas się wdrażam. Bardzo polubiłam kremy BB więc postanowiłam wypróbować także kosmetyki pielęgnacyjne.
UsuńŁał mega zakupy,same perełki.Bardzo jestem ciekawa działania kremów i Sylveco i kosmetyków Skin.Życzę miłego testowania.Czekam na pierwsze recenzje.
OdpowiedzUsuńrecenzje na pewno będą się sukcesywnie pojawiać na blogu :)
UsuńU mnie słabo z nowościami. Zaciekawiła mnie ta pianka oczyszczająca ;)
OdpowiedzUsuńMnie również dlatego dorzuciłam ją do zamówienia ( darmowa przesyłka ;) ) jest bardzo fajna i już niewielka ilość wystarczy na umycie całej buzi.
UsuńSylveco jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię :)
UsuńTeż muszę kupić odżywkę z L4L. Moja jest już na wykończeniu:)
OdpowiedzUsuńTeraz jest dobra okazja bo chyba obejmuje ją promocja w Rossku.
Usuńwiększość sama bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam żele z Dove. Krem BB ze SKIN79 też bardzo przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńDla mojej suchej skóry są niemalże wybawieniem. Tylko w nich cały dzień czuję sie komfortowo. Do innych (drogeryjnych np CC Bourjois) muszę dodawać kropelkę olejku z evree.
UsuńPolecam jesli lubisz naturalne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńuzbierało się i u mnie trochę nowości w tym miesiącu: zestaw do hybryd, promocje w Rossmannie.. w maju mówię stop :D
OdpowiedzUsuńBB cleasner O2 mam ogromną ochotę wypróbować, o azjatyckich kosmetykach oczyszczających czytałam wiele pochlebnych opinii. Z Twojej gromadki znam tylko krem pod oczy Sylveco, który dla mnie niestety był za słaby oraz odżywkę do rzęs, którą tak jak Ty bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka razy żel Dove i byłam z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel z Dove za niesamowity zapach :)
OdpowiedzUsuń