fot. Joanna Oleszek |
Siódma edycja targów kosmetyków naturalnych Ekocuda już za nami. Jak zwykle nie zabrakło ciekawych marek. tegoroczną edycję odwiedziło aż 27 tysięcy osób! To rekordowa ilość. Z roku na rok przybywa zarówno odwiedzających, ale także i wystawców. Tegoroczna edycja upłynęła pod znakiem ekologii i nurtu zero waste. Bardzo cieszę się, że coraz więcej marek zwraca na to uwagę. Dużą ilość produktów możemy obecnie kupić w szklanych opakowaniach lub z plastiku odzyskanego z recyklingu. Na targach pojawiły się także środki czystości z nalewaka. Z taką inicjatywą wyszło YOPE i bardzo żałuję, że wcześniej o tym nie wiedziałam, bo zabrałabym ze sobą puste opakowania lub słoiki. W ramach targów odbył się również panel dyskusyjny dotyczący świadomego używania kosmetyków oraz zmniejszenia ilości odpadów w codziennym życiu.
fot. Joanna Oleszek |
fot. Joanna Oleszek |
Sama również w tym duchu postanowiłam zrobić tegoroczne zakupy. I chodż może nie żyję ZERO WASTE to staram się to bezrefleksyjne zużycie plastiku mocno ograniczyć.
O mojej wishliście pisałam Wam niedawno i w dużej mierze udało mi się ją zrealizować. Dokładny opis i prezentację produktów możecie znależć na moim Instagramie w zakładce Ekocuda :) Była to kolejna, bardzo udana edycja. Od pewnego czasu czekam na targi, aby to właśnie tam zrobić zakupy, gdyż mogę wszystko na miejscu obejrzeć, powąchać, czy po prostu porozmawiać z producentem.
Oby do wiosny! I do kolejnej edycji :)