listopada 03, 2019

Ekocuda po raz siódmy w Warszawie. Co tym razem zamierzam kupić? Moja wishlista.


Już po raz siódmy targi kosmetyków naturalnych Ekocuda odwiedzą stolicę. Podczas sześciu wcześniejszych edycji targi te zgromadziły aż 79 000 odwiedzających. Spokojnie możemy więc powiedzieć, że to największe tego typu wydarzenie w Polsce. Tak, jak i podczas edycji wiosennej spotykamy się na Pradze w Centrum Praskim Koneser. Dla mnie to zawsze świetna okazja, aby na żywo zobaczyć interesujące mnie kosmetyki, a także poznać całkowicie nowe marki. Dzięki tym targom poznałam kosmetyki, które na stałe zagościły w mojej kosmetyczce, a nie są mocno rozreklamowane - np. kremy rokitnikowe Republika Mydła. W tym miejscu możemy również osobiście poznać osoby, które z tak wielką pasją tworzą te cuda. 
Ale targi to nie tylko zakupy kosmetyczne. Możemy na nich uczestniczyć w wielu innych atrakcjach np. pokazach makijażu mineralnego. Na targach pojawia się także coraz więcej producentów naturalnych, ekologicznych środków czystości, co mnie osobiście niezwykle cieszy. 
W tym roku na Ekocuda wybieram się z przygotowaną listą zakupów. Zrobiłam intensywną selekcję moich kosmetyków i wytypowałam to, czego mi brakuje. 


1. Od dawna bardzo chciałabym wypróbować szampon w kostce. Oczywiście na liście jest klasyka od 4 szpaków, ale interesująco wyglądają także wersja Konopie z Mango Herbs&Hydro oraz Odżywczka Malina z Naturologii.

2. Krem pod oczy jest moim priorytetem podczas tych targów, gdyż w zimie moja skóra pod oczami staje się niezwykle wymagająca. Bliżej przyjrzę się kremom z Sensum Mare, D'Alchemy oraz KOI. Zależy mi na gęstej otulajacej konsystencji na noc.

3. Już od dłuższego czasu noszę się z zamiarem przerzucenia z tradycyjnych peelingów na szczotkowanie ciała na sucho. Chciałabym na żywo zobaczyć szczotki ze Szczotą oraz Fridge (słynna ostra szczotka na stronie jest niestety niedost ępna).

4. Moje paznokcie nie są ostatnio w najlepszej kondcji i myślę, że w tym wypadku z pomoca przyjdzie mi serum do paznokci od Nowa Kosmetyka.

5. Ostatnim elementem i jedynym jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe jest bronzer. Zalezy mi, aby był w wersji pracowanej. Chciałabym zobaczyć kolory tego z Puro Bio, ale wiem że i Lily Lolo posiada dobre jakościowo produkty sprasowane.

Chodszicie na takie targi? Jakie perełki na nich odkryliscie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !

Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger