stycznia 02, 2019

Domowy peeling z naturalnymi surowcami Natura Receptura

Hej!

Jak się macie w nowym roku? Wprost nie mogę uwierzyć , jak ten czas szybko biegnie i że mamy już 2019 rok. 2018 to był dobry rok, pełen miłych niespodzianek, ale także i wielkich wyzwań. Życzę Wam, aby ten nowy był jeszcze lepszy. Abyście znaleźli swoją drogę i to, co Was uszczęsliwia i daje Wam satysfakcję.

Jak wiecie lubię kosmetyki naturalne. Lubię też czasem sama coś przygotować. Ostatnio mialam okazję przetestować surowce naturalne ze strony Natura Receptura i postanowiłam na ich bazie zrobić owocowy, nawilżający peeling do ciała. Jeśli chcecie się dowiedzieć jak go wykonać- zapraszam do czytania.

OWOCOWY PEELING DO CIAŁA:


Masło shea roztapiam w kąpieli wodnej. Możecie tez robić to w mikrofali, ale bardzo powoli, uważając aby masło się nie zagotowało. Bardzo lubię to masło, zarówno w recepturach jak i solo. Świetnie mi się sprawdza jako składnik balsamów do ciała, czy do ust, gdyż idealnie odżywia i natłuszcza moją skórę. Podczas mrozów (może kiedyś przyjdą ;) ) i wiatru lubię je nakładać solo na twarz(gdy nie robię makijażu) i dłonie w celu zabezpieczenia. Obecnie używam go również na buźkę mojego trzymiesięcznego synka.

 Do rozpuszczonego masła wlewam olej. Ja wybralam olej z pestek śliwki, gdyż ma działanie wygładzające i nawilżające. Może to być inny - Wasz ulubiony. Wszystko ładnie mieszam.




 Do lekko przestudzonego płynu możemy teraz dodać olejki eteryczne. Tutaj również możecie wybrać swoje ulubione zapachy lub też w zależności od tego jaki efekt chcecie uzyskać.  Ja zdecydowałam się na cytrynę, pomarańczę oraz grejfruta. Mieszanka cytrusowa ma działanie pobudzające i orzeźwiające. Ale możecie wybrać np lawendę, która ma działanie uspokajające. Wlewam po 3-4 krople każdego olejku.





Następnie wsypuję substancje złuszczające. W moim przypadku są to zmielone pestki truskawki oraz czarnej porzeczki. Ten rodzaj peelingu jest bardzo delikatny dlatego możemy spokojnie użyć ich także do peelingu do twarzy. Dajemy po 1 łyżce każdego rodzaju. Mocniejszym ścierniwem w naszym peelingu będzie cukier - jesli lubicie jeszcze mocniejsze peelingi to możecie dać sól. Wsypuję 4 łyżki cukru i wszystko dokładnie mieszam. Na tym etapie peeling jest bardzo gęsty. Możecie jeszcze dolać trochę oleju, tak aby uzyskać zadowalajacą Was konsystencję. Pamiętajcie jednak, że po zakrzepnięciu peeling ten będzie miał konsystencję masła. Jeśli takiego nie lubicie dajcie mniej masła, a więcej oleju lub zróbcie peeling na samych olejach. Pamiętajcie również, że ten rodzaj peelingu pozostawia na skórze tłustą powłoczkę. Nie ma on w sobie emulgatorów, które by ją zmyły ze skóry. Ja bardzo lubię takie otulajace peelingi, gdyż nie muszę już później używać balsamu do ciała. Ale ponownie, jeśli tego nie lubicie, zróbcie peeling na samych olejach - będzie ona lżejsza lub dodajcie naturalny emulgator.




Miłej zabawy!

Pozdrawiam
Emi

Post powstał przy współpracy ze sklepem Natura Receptura jednak nie wpłyneło to na moją opinię o kosmetykach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !

Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger