Dzisiaj porcja kolejnych recenzji produktów , które znalazłam w styczniowym pudełeczku Shiny Box. Tym razem kolej na 2 produkty od firmy Sylveco. Już kiedyś mialam okazję używać lekkiego kremu brzozowego oraz pomadki peelingującej tej firmy więc bardzo się ucieszyłam z tych kosmetyków.
Niestety moja radość okazała się, przynajmniej w przypadku jednego z nich, przedwczesna.
Ale o tym poniżej.
Zacznijmy może od produktu, który mi się spodobał czyli od peelingu:
SYLVECO OCZYSZCZAJĄCY PEELING DO TWARZY:
Hypoalergiczny, kremowy peeling z korundem przeznaczony do oczyszczania skóry ze skłonnością do przetłuszczania, z rozszerzonymi porami. Drobinki ścierające są mocne i doskonale złuszczają martwy naskórek. Peeling zawiera ekstrakt ze skrzypu polnego o działaniu normalizującym pracę gruczołów łojowych, łagodzącym podrażnienia i przyspieszającym regenerację. Stosowany systematycznie dotlenia skórę, poprawia jej ogólny stan, zmniejsza pory i reguluje wydzielanie sebum.
Średnia cena: 20 zł / 75ml
Peeling do kupienia >>TUTAJ<<
Moja opinia: na początku lekko się przeraziłam tego peelingu , gdyż jest bardziej przeznaczony do skóry tłustej, z niedoskonałościami. Bałam się , że skrzyp polny i olejek herbaciany zbyt wysuszą moją i tak suchą skórę . Jednak bardzo lubię korund i często dosypuję go do żeli do mycia twarzy, ciała . Dlatego też postanowiłam zaryzykować i wypróbować produkt Sylveco. Zaskoczenie było bardzo duże i... pozytywne. Peeling okazal się bardzo delikatny w swoim działaniu. Świetnie złuszcza martwy naskórek oraz pozbywa się suchych skórek. Cera jest delikatnie rozjaśniona i bardzo dobrze oczyszczona i odświeżona. Wszelkie kosmetyki użyte po nim: serum, krem czy maseczka bardzo dobrze się wchłaniają.
Peeling ma bardzo przyjemną, kremową konsystencję. Bardzo wygodnie wykonuje się nim masaż twarzy.
jedynym minusem jest jego zapach, kojarzy mi się właśnie z takimi ręcznie robionymi, ziołowymi kremami na pryszcze. Ale się przyzwyczaiłam
Przechodząc do meritum to bardzo polecam ten produkt. Myślę, że warto go zakupić ze względu na dobry, naturalny skład który nie obciąży naszej cery oraz jego świetne oczyszczające działanie. Ja na pewno wypróbuję jeszcze drugą wersję tego kosmetyku wygładzającą - z olejem słonecznikowym.
Polecam w szczególności osobom z cerą tłustą lub mieszaną, borykającymi się z niedoskonałościami cery takimi jak rozszerzone pory ,zaskórniki czy trądzik. Należy jednak pamiętać, że peelingu ( tego ani żadnego innego) nie należy stosować na zaognione zmiany trądzikowe, gdyż możemy je tylko niepotrzebnie "rozdrapać" i przenieść bakterie na inne części twarzy.
SYLVECO ODBUDOWUJĄCY SZAMPON
PRZENICZNO-OWSIANY:
Hypoalergiczny, przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju włosów, szczególnie osłabionych i wymagających regeneracji. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry głowy. Hydrolizaty pszenicy i owsa to niskocząsteczkowe źródło protein, wiążą wilgoć, wnikają do korzeni włosów, odbudowując je aż po same końcówki. Dzięki składnikom silnie nawilżającym szampon zapobiega przesuszeniu, łagodzi podrażnienia skóry głowy. Przy regularnym stosowaniu wzmacnia włosy, poprawia ich elastyczność i sprawia, że są bardziej odporne na uszkodzenia i rozdwajanie.
Średnia cena: 28 zł / 300ml
Szampon do kupienia >>TUTAJ<<
Moja opinia: Muszę przyznać, że miałam bardzo duże oczekiwania wobec tego szamponu, gdyż wszystkie kosmetyki Sylveco z którymi do tej pory się zetknęłam działały bardzo dobrze. Szampon ma bardzo przyjemny i odświeżający zapach trawy cytrynowej. Niestety na tym chyba jego zalety się kończą. Szampon bardzo słabo się pieni, co w przypadku moich gęstych i długich włosów bardzo utrudnia mycie - jest go po prostu bardzo ciężko rozprowadzić po skórze głowy. Poza tym po myciu włosy są bardzo splątane i żadna odżywka czy maska nie jest w stanie ich wygładzić. Próbowałam różnych metod jego stosowania. Naprawdę dałam mu szansę wykazania się i stosowałam przez 2 tygodnie ( czyli mniej więcej 5 myć). Spróbuję jeszcze metody OMO. Może odżywka nałożona na włosy sprawi , że nie będą po nim takie suche i wiórowate.
Szampon trafił na półeczkę mego męża. Może w jego przypadku się sprawdzi.
Dołączonej do pudełeczka saszetki z balsamem myjącym jeszcze nie próbowałam. Zawsze takie maleństwa wrzucam do kosmetyczki z myślą o wyjazdach, ale na pewno wypróbuję.
Podsumowując , nie polecam tego szamponu ( no może osobom z przetłuszczającą się skórą głowy by się sprawdził), ale moje włosy generalnie nie lubią się z takimi bardzo naturalnymi szamponami. Robiłam podejścia już do kilku.
Macie, lubicie produkty Sylveco? Ja na pewno kiedyś zrobię zamówienie z ich strony. Ciekawią mnie kremy z betuliną oraz kremy pod oczy. Chętnie wypróbowałabym również rumiankowy żel do mycia twarzy oraz tonik hibiskusowy. Ale na pewno najpierw muszę zredukować zapasy moich kosmetyków pielęgnacyjnych.
Produkty Sylveco możecie zakupić na : http://sylveco.pl/
Miłego wieczoru!
Informuję, że post nie jest sponsorowany, a produkty są zakupione przeze mnie - subskrypcja Shiny Box.
Mam taki sam peeling i szampon .Super są :))) Niebawem będzie następne pudełeczko Shiny :))) Nie mogę się doczekać .Ja lubię bardzo Sylveco ,kocham naturalne kosmetyki
OdpowiedzUsuńhttp://krainakobiety.blogspot.com/
http://krainakobiety.blogspot.com/
Ja dopiero od niedawna zaczęłam interesować się kosmetykami naturalnymi i w ogóle czytać składy. Też powoli przekierowuje się na naturalną pielęgnację. Ale moim włosom ona nie służy:-( jeśli chodzi o szampon bo maski czy oleje to jak najbardziej lubią. Szampon babydream tak lubiany przez wiele blo- i vlogerek niestety robił mi to samo siano na głowie.
OdpowiedzUsuńKolejne pudełko już jutro:-) Ciekawe co tym razem dostaniemy. Ostatnio zawartości są bardzo satysfakcjonujące:-)
Pozdrawiam!
Mam z Sylveco płyn micelarny i krem brzozowy :) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńMiałam dość sporą próbkę tego kremu brzozowego i był bardzo dobry. Mam na oku kilka produktów z tej firmy
Usuń