HEJ!
Nie ukrywam, że uwielbiam wszelkiego rodzaju produkty do ust i mam ich bardzo pokaźną ilość. Usta mam pomalowane praktycznie codziennie chociażby tylko błyszczykiem. Ale najczęściej jest to pomadka. Dlatego wpadłam na pomysł, aby pokazać Wam pomadki, które posiadam i napisać o nich kilka słów. Mam nadzieję, że takie posty będą pojawiały się przez kilka kolejnych niedziel.
Dzisiaj korzystając z tego, że mamy jeszcze odrobinę śniegu za oknem pokażę Wam trzy typowo zimowe kolory. Są to przepiękne, nasycone i ciemne ... hmm ...burgundy, odcienie czerwonego wina... ciekawa jestem jak Wy byście nazwały taki kolor.
Sheer Shine Stylo Lipstick Nr 32 - Połyskująca pomadka do ust - Golden Rose. Pomadka o wyjątkowo miękkiej strukturze, zapewniająca transparentne i połyskujące wykończenie. Lekka formuła, wzbogacona o olej arganowy i witaminę E doskonale się rozprowadza i pielęgnuje usta poprawiając ich kondycję. Nawilża i dodaje olśniewającego blasku dzięki zawartości niewyczuwalnych drobinek. Faktor SPF 25 chroni delikatną skórę ust przed negatywnym działaniem promieni słonecznych.
Pomadka o bardzo przyjemnej konsystencji. Przywodzi na myśl balsam albo masełko do ust. Bardzo komfortowo się nosi i delikatnie nawilża usta. Jest lekko transparentna , ale mimo wszystko kolor 32 jest dobrze widoczna na ustach. To takie soczyste bordo chociaż na zdjęciu wyszła odrobinę jak czerwień. Idealna , gdy usta są spierzchnięte i zmęczone zimowym mrozem i wiatrem.
Matte Crayon Lipstick - Matowa pomadka do ust w kredce Nr 02. Matowa pomadka do ust Matte Crayon tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Bogata paleta kolorów zawiera odcienie od klasycznej czerwieni po różne odcienie nude.
Gdy tylko zobaczyłam ten kolor to przepadłam. Musiałam ją mieć. Dopiero później zaczęłam się zastanawiać, gdzie ja w takiej ciemnej pomadce się pokarzę. No cóż kilka okazji jednak się znalazło. Jest to zdecydowanie moja ulubiona seria pomadek matowych. Kredką można bardzo ładnie wyrysować kontur ust. Nie potrzebujemy już konturówki. Utrzymuje się ona długo na ustach , a przede wszystkim jest bardzo komfortowa. Nie jest to płaski mat, ładnie wygląda na ustach. I przede wszystkim mocno ich nie wysusza.
Longstay Liquid Matte Lipstick Nr 05 - Matowa pomadka do ust w płynie Pomadka w płynie gwarantuje perfekcyjne, pełne pokrycie ust matowym kolorem przez wiele godzin, bez uczucia przesuszenia i lepkości.Lekka formuła wzbogacona w witaminę E i olej z awokado sprawia, że usta stają się niezwykle nawilżone i gładkie.Elastyczny aplikator i kremowa konsystencja zapewniają wygodne rozprowadzanie produktu.Po aplikacji należy odczekać chwilę, aby uniknąć rozmazania.Produkt łatwo można zmyć przy pomocy dwufazowego płynu do demakijażu.
Trzecia, najbardziej matowa i najtrwalsza pomadka. Niestety jak to często bywa z takimi długotrwałymi, zasychającymi formułami niestety lubi przesuszać usta. Aby dobrze wyglądała musi być nałożona cienką warstwą na wypeelingowane i nawilżone (ale nie mokre) wargi. Jeśli będziemy dbać o naskórek to będzie wyglądała pięknie przez długie godziny. No i ten kolor, sami przyznajcie czyż nie jest piękny? :)
Miłej niedzieli!
EMI
Wszystkie odcienie przepiękne! Bardzo Ci pasują, ale chyba najbardziej przypadł mi do gustu ten ostatni... :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten kolor chociaż jeśli chodzi o formułę to odpowiada mi 2
UsuńLongstay Liquid Matte Lipstick Nr 05 mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńJest super!😊
UsuńCudne te kolorki ! :)))
OdpowiedzUsuń☺
UsuńPiękne kolory ♥ We wszystkich wyglądasz świetnie !! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDawniej bardzo lubiłam pomadki w tym kolorze. Dalej mam ich dość sporo, ale już rzadziej używam :P
OdpowiedzUsuńA jaki kolor teraz jest Twoim ulubionym?
UsuńAle cudowne kolorki! Bardzo lubię takie ciemne, jednak kompletnie mi to nie pasuje :( Tobie za to jest bardzo do twarzy :)
OdpowiedzUsuńMoże to kwestia dobrania odpowiedniego koloru? Też kiedysvnie byłam przekonana dontajich ciemnych szminek
UsuńPiękne kolory. Ja się lubuję w ostatnich miesiącach w brudnych różach :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię i takich mam najwięcej 😉
UsuńŚliczne ☺
OdpowiedzUsuńmam 2 Crayon ;)
OdpowiedzUsuńOstatnia wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńW każdej lubię coś innego ☺
UsuńWszystkie odcienie piękne, ale dla mnie wybieram 1. :-)
OdpowiedzUsuńdobrze Ci w takich kolorach
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńJak dla mnie trochę za ciemne odcienie i nie mogłabym się do nich przyzwyczaić, ale u Ciebie prezentują się rewelacyjnie, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak mówisz kwestia przyzwyczajenia się i dobrania pasującego bam odcienia. Też kiedyś takich nie nosiłam a teraz robię to ilekroć mam okazję
UsuńMam nr 2 w kredce i 5 w płynie - wybieram piątkę :D
OdpowiedzUsuńGolden Rose najlepsze <3
OdpowiedzUsuńTak zdecydowanie!
UsuńBardzo ładne kolorki, zwłaszcza ostatni :)
OdpowiedzUsuńMi sie najbardziej podoba ten pierwszy:)
OdpowiedzUsuńWszystkie ładnie się prezentują, ale ostatni wg mnie najładniejszy;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z GR :)
OdpowiedzUsuńJa również szczególnie te do ust.
UsuńUwielbiam pomadki z golden rose :) Crayon mam 04 i 10, sheer shine 11, a płynną matową w kolorze 03 i 13 :) polecam te kolory , świetne są!
OdpowiedzUsuńMam Crayon 10 i jest to jedna z moich ulubionych pomadek. Natomiast płynna 3 kompletnie mi nie pasuje, ten kolor jest dla mnie zbyt chłodny 😯
UsuńCudne usteczka! Uwielbiam pomadki, ale na kimś, sama nie potrafię sobie dobrać...
OdpowiedzUsuńMuszę do Ciebie przyjść na korepetycje pomadkowe :-)
Przyjedziesz do mnie i zaraz Ci coś dobierzemy ;)
UsuńPięknie wyglądasz w każdej z nich, ale najbardziej podobasz mi się chyba w kredce :D U mnie 05 wyglada na dużo ciemniejsza :c
OdpowiedzUsuńKredka jest dla mnie fajnym połączeniem matowej pomadki i komfortowej formuły. Nie ukrywam, że najczęściej wybieram właśnie ja ☺
Usuń