Szczerze przyznaje, że do tej pory tonik był produktem, który bardzo rzadko gościł w mojej kosmetyczce. Postanowiłam jednak wypróbować tonik hibiskusowy z Sylveco i jak pozostałe produkty okazał on się strzałem w 10:-)
Opis*: Hypoalergiczny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego rodzaju cery. Dzięki dużej zawartości składników nawilżających, skutecznie zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawodnienia. Tonik o lekkiej żelowej formule odświeża i zmiękcza, łagodzi podrażnienia. Uzupełnia demakijaż, może być stosowany wielokrotnie w ciągu dnia na twarz, szyję i dekolt. Pozostawia skórę wyraźnie czystą i promienną, przygotowując ją do dalszych etapów pielęgnacji. Przebadany dermatologicznie.
Działanie: zapewnia skórze optymalne nawilżenie, uzupełnia demakijaż ,nadaje świeżość i ukojenie
Skład: Woda, Ekstrakt z hibiskusa, Gliceryna, Ksylitol, Panthenol, Ekstrakt z aloesu, Glukozyd kokosowy, Alkohol benzylowy, Guma ksantanowa, Kwas fitowy, Kwas dehydrooctowy
Pojemność: 150 ml
Cena: 16,80 zł
Tonik otrzymujemy w niewielkiej buteleczce z ciemnego plastiku. Na naklejce z motywem ziołowym mamy wypisane działanie oraz składniki aktywne.
Sam tonik zaskoczył mnie gęsta, żelowa konsystencja. Bardzo dobrze dozuje się na wacik, a następnie na twarz. Nie spływa. Dzięki swojej konsystencji jest to produkt wydajny, już niewielka jego ilość wystarczą do pokrycia całej twarzy.
Jeśli chodzi o działanie to jedt to świetny produkt uzupełniający i wykańczający oczyszczanie twarzy. Pokrywa twarz delikatną odswiezajaca warstewka, ale bez uczucia oblepienia. Warstwa ta bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę cudownie miękką i nawilżona. Na dzień mogłabym sokojnie na tym etapie zakończyć (ale oczywiście aplikuje jeszcze krem) i zacząć się malować.
Tak jak w przypadku pozostałych produktów tej firmy zauważyłam że tonik łagodzi zaczerwienienia i lekko wycisza stany zapalne. Ma on delikatny, naturalny skład. Poza tym według mnie jest to bardzo dobry produkt w rozsądnej cenie dlatego serdecznie go Wam polecam.
Pozostałe recenzje:
*żródło: www.sylveco.pl
Post nie jest sponsorowany, a produkt kupiony przeze mnie.
Coraz bardziej mam ochotę na sylveco:) tylko zużyje to co mam i zacznę wykupowac to co maja w mojej naturze:)
OdpowiedzUsuńsą to dobre i niedrogie produkty także warto spróbować :)
UsuńToników używam sporadycznie więc dla mnie szału nie ma.
OdpowiedzUsuńU mnie świetnie się sprawdza np po treningu dla odświeżenia cery, kiedy nie nakładam już makijażu.
UsuńMam go i bardzo lubię używać :D
OdpowiedzUsuńJa również, aczkolwiek mam problemy z regularnością.
UsuńJeszcze go nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńlubię żelowe toniki,właśnie jakiegoś ciekawego puszukuje ,może ten ;p
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz się spotykam z taką konsystencją toniku, ale muszę przyznać że bardzo przypadła mi do gustu :)
UsuńTen tonik jest moim ulubieńcem, tonizuje i odświeża twarz jak należy. Na pewno sprawdzi się podczas podróży, gdy czasem potrzebujemy szybkiego odświeżenia :)
OdpowiedzUsuńU mnie świetnie sprawdza się po siłowni :) Szybko odświeża twarz.
UsuńJak skończę swój, to na pewno kupię jakiś tonik z Sylveco- nawet ten :)
OdpowiedzUsuńmają tylko ten :) no i z tej nowej serii teraz chyba jakiś nowy.
UsuńJa żadko używam toników, bo o tym zapominam :)
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że mam tak samo. Nie jestem w tym super regularna, ale ten tonik uzywam z przyjemnością.
Usuńja jeszcze nie miałam nic z tej firmy, o samym toniku średnio pamiętam i mam zawsze poczucie ze nie wiele pomagają;/
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem , że zapominam o toniku ale akurat ten użytkuję z przyjemnością :)
UsuńMiałam go ale nie sprawdził się, więc trafił w ręce siostry :)
OdpowiedzUsuńA co się działo?
UsuńMuszę go wypróbować, bo moja cera ostatnio wariuje :P
OdpowiedzUsuńMoja również miała okres wariacji , ale już jest dużo lepiej. Myślę, że duży wpływ miała na to też ta chwiejna pogoda i przesilenie wiosenne :(
UsuńMam go i na chwilę odstawiłam, bo zauważyłam lekki wysyp na policzkach (które z reguły mam bardzo wrażliwe i podatne na wszelkie podrażnienia), ale planuję drugie podejście :)
OdpowiedzUsuńU mnie na policzkach rzadko coś wyskakuje. Jeśli coś się dzieje to najczęściej na czole lub na brodzie.
UsuńPolubiłam ten tonik :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńMuszę coś wreszcie nabyć z tej firmy.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPolecam :)
UsuńToniki do twarzy to dla mnie podstawa pielęgnacji,tej firmy jeszcze nic nie miałam:-)
OdpowiedzUsuń