Witajcie!
Ostatnio pożegnałam w DENKU wiele zużytych produktów, także zapraszam Was dzisiaj na post z NOWOŚCIAMI. A tych w tym miesiącu również nie zabrakło :)
ALLEGRO
W tym m-cu sporą część funduszy przeznaczyłam na profesjonalny zestaw do kwasów od Bielendy. Obecnie stosuję kwas glikolowy 20%. Jestem po 4 zabiegach i muszę powiedzieć, że moja skóra wygląda rewelacyjnie. Ale Wam opiszę wszystko dokładniej po serii 10 zabiegów.
JASMIN
Czekając któregoś dnia na Dworcu Centralnym na pociąg weszłam do Drogerii Jasmin. I wyszłam stamtąd z od dawna przeze mnie chcianym Miodowym Mydełkiem od Babuszki Agaffi. Kupiłam również 3 maseczki w saszetkach tej firmy, gdyż bardzo je lubię, a obecnie nie mam żadnych masek oprócz glinek, które mi się chyba trochę przejadły. Dodatkowo w moje oczy wpadły Aktywatory Młodości od firmy AVA. Wzięłam Hydranov (moja skóra 1-2 dni po zabiegu kwasami jest mocno wysuszona) oraz Witaminę C.
ROSSMANN
Nie poszalałam za bardzo na promocji w Rossmanie. Kupiłam nawet mniej niż miałam zamiar. Do mojego koszyczka wpadły kremowe cienie Maybelline Color Tattoo w odcieniach Creme de Rose i Creamy Beige. Z matowych szminek tej firmy skusiłam się na jasnoróżowy, delikatny odcień Color Sensational 940. Dołożyłam do tego tusz do rzęs L'Oreal VML Feline. Znalazło się również miejsce dla matowego lakieru do paznokci Wibo oraz pomadki ochronnej Lovely ( ale nie znalazło się miejsce na zdjęciu, gdyż oba produkty zostawiłam na biurku w pracy). Poza promocją kupiłam pędzelek do nakładania maseczek.
WYGRANA
Było mi niezmiernie miło przetestować kolejny produkt od SKIN79 czyli maskę w płacie I'm Refreshing. Tę możliwość dała mi Patrycja z bloga INTERENDO. To prawdziwa skarbnica wiedzy na temat kosmetyków azjatyckich.
AUCHAN
Skusiłam się na kolejną sól od Bingo Spa. Borowinowa bardzo przypadła mi do gustu. Ta ma mocny zapach eukaliptusa - tak jak olejki, którym smaruje się dziecko żeby ułatwić oddychanie podczas kataru. Mnie ten zapach bardzo mocno relaksuje. Sól ma dodatek SLS (ale na szarym końcu) więc się lekko pieni.
KRINGLE CANDLE
W jednym ze sklepów z gadżetami do domu odkryłam świece Kringle Candle. Skusiłam się na 2 Daylighty o zapachu Coozy Cabin (prezent dla koleżanki) oraz Autumn Rain w którym momentalnie się zakochałam. Myślę, że zainwestuję w świecę lub chociażby kupię wosk o tym przepięknym i świeżym zapachu.
PREZENT
A to już paka od mojej siostry, która pracuje w agencji robiącej gazetki reklamowe. Czasem dzieli się ze mną tymi dobrociami. Chyba nie będę komentować :D Lakier Celia ON TOP już widziałyście. Na zdjęciu zabrakło zestawu peeling+balsam od Eveline o zapachu trawy cytrynowej (podzieliłam się z teściową ;) ) , żelu do brwi Eveline (niestety był za ciemny więc oddałam koleżance) oraz odżywki do rzęs również Eveline ( to już skleroza ).
I tyle dobrego :)
A co tam u Was wpadło do koszyczka?
Zaciekawiła mnie ta profesjonalna seria Bielendy, czekam na wrażenia :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo dobrej myśli :)
UsuńNiezła kolekcja ;D Najbardziej z tego wszystkiego chyba chciałabym kringle candle, w takie dni jak ten uwielbiam palić woski :D
OdpowiedzUsuńznalazłam je w sklepie stacjonarnym w jednej z galerii handlowych. Lubię kupować zapachy stacjonarnie, gdyż mogę od razu stwierdzić czy zapach jest w moim stylu.
UsuńMnóstwo rewelacyjnych nowości:) Mam ten sam tusz loreala :)
OdpowiedzUsuńMój jeszcze leży nieużywany, gdyż czeka w kolejce :)
UsuńPiękne zdjęcia! Uwielbiam mydełko miodowe.
OdpowiedzUsuńJa też, ale chyba bardziej polubiła je moja twarz niż włosy.
UsuńŁadnie się tego uzbierało :D U mnie głównie Rossmann, perfumy i woski Yankee Candle królowały w listopadowych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńU mnie jak widać wszystkiego po trochu :)
UsuńJestem ciekawa tych produktów z babuszki agaffi :)
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię także polecam wypróbować :)
Usuńfajne nowości:)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJa z Kringle Candle mam woski :)
OdpowiedzUsuńWłasnie woski bedę chciała dokupić.
Usuńwidzę tutaj sporo fajnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńtych profesjonalnych kosmetyków z Bielendy używam na pracowni kosmetycznej.. niektóre są naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki Babuszki Agafii, najbardziej przypadła mi do gustu błękitna :)
OdpowiedzUsuńO tak z glinką błękitną i z mlekiem łosia. Te 2 lubię najbardziej, ale teraz skusiłam się na inne :)
UsuńBabuszka Agafii jest w Jasminie na Centralnym? No to chyba czekają mnie małe zakupy :))
OdpowiedzUsuńTak! W podziemiach jak się idzie w kierunku pałacu kultury. Tylko stoi na dolnych półkach nieźle ukryta! Czyżbyś była ze 100licy?
Usuńsporo tych nowości ale u mnie to samo ;)
OdpowiedzUsuńZawsze się jakoś tak nazbierało no ale najwięcej to i tak dostałam od siostry.
UsuńSuper nowości.Bardzo ciekawi mnie seria z Bielendy.Dla mnie to nowość..Z nadejściem zimy, również mam hopla na punkcie świeczek zapachowych.
OdpowiedzUsuńMój mąż nie lubi świec dlatego palę je rzadko, gdy jego nie ma w domu lub gdy okupuje komputer w drugim pokoju :)
UsuńCiekawią mnie te kwasy Bielendy :)
OdpowiedzUsuńPo kilku użyciach muszę przyznać, że są rewelacyjne.
UsuńKwasy z Bielendy lubię ;)
OdpowiedzUsuńSą extra!
UsuńCiekawią mnie te maseczki w saszetkach :) A woski z Kringle jeszcze nie są mi znane, jednak planuję zakup :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo są naprawdę fajne i jest ich duży wybór. Jeśli chodzi o woski to moje pierwsze Kringle, ale zapach Autumn Rain jest świetny.
UsuńSporo dobroci do Ciebie dotarło. Zadowolona bym była zapewne przynajmniej z połowy tych produktów:)
OdpowiedzUsuńJak na razie najbardziej zadowolona jestem z zestawu Bielendy , gdyż już po kilku użyciach widzę efekty.
UsuńOgromna kolekcja;) Ciekawią mnie saszetki Babuszki Agafii:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te maski w saszetkach. Moja ulubiona to z niebieską glinką, ale obecnie wybrałam coś innego.
Usuńświetne zdjęcia kochana:) i ile cudów!
OdpowiedzUsuńTrochę się tego nazbierało :)
UsuńZestaw kawowy od Eveline wpadł mi w oko, hihi będzie coś nowego :D
OdpowiedzUsuńPeeling już używam i jest bardzo fajny. Balsam trafił jak na razie do zapasów.
UsuńIle wspaniałości! A najbardziej zainteresowałaś mnie miodowym mydełkiem Babuszki Agafii :)
OdpowiedzUsuńBaaaardzo je polubiłam. Zarówno do mycia włosów jak i do mycia twarzy. Mam ochotę także na cedrowe.
Usuń