Witajcie,
Jak co niedzielę przychodzę do Was z postem i moich kolekcjach kosmetycznych. Tym razem na tapecie oczyszczanie ciała.
Bardzo lubię produkty o dosyć gęstej i kremowej konsystencji. Zazwyczaj wybieram ciepłe, otulające zapachy, które wprowadzą mnie w błogi nastrój przed snem. Drugim rodzajem są orzeźwiające, cytrusowe zapachy. Lubię takie energetyczne nuty o poranku lub po treningu.
1. ANATOMICALS, owocowy żel do mycia ciała. Dostałam go w jednym z pudełeczek. Jak na razie grzecznie leży w zapasach ale jestem go bardzo ciekawa. Duży plus za fajną pompkę.
2. ADIDAS, VITALITY. Bardzo lubię żele tej marki. Dobrze myją i nie wyruszają skóry. Zapach mógł by być bardziej orzeźwiający.
3. LUKSJA, CARE PRO REVIVE, GRANAT I MARAKUJA. Żel który testowałam dzięki wizaż.pl. Nie był zły ale nie na tyle dobry , abym kupiła kolejne opakowanie. Produkt już przeze mnie wykończony.
4. DOVE to moje ulubione żele. Gęste, kremowe i delikatnie nawilżające. Zawsze mam jakiś na półce w łazience. Ten obecny ma delikatny zapach.
5. YVES ROCHER, OLIWKA. Żel pod prysznic, który dostałam wraz z balsamem i mydłem w płynie. Jeszcze nie był użyty ale mydło sprawdza się całkiem nieźle.
A Wy macie swoje ulubione żele lub zapachy?
Miłego wieczoru!
Informuję iż post nie jest sponsorowany, a produkty kupione przeze mnie.
Klikając w pogrubione i podkreślone nazwy przeniesiesz się do bezpośredniej recenzji produktu.
Dove to również moje ulubione żele :)
OdpowiedzUsuńooo tak :)
UsuńEc Lab winogronowy <3 Dove lubi moja mama :)
OdpowiedzUsuńEc Lab nie miałam i nawet nie słyszałam chyba o takim.
UsuńNajbardziej lubię żele Dove, Nivea i Palmolive
OdpowiedzUsuńTo pewnie dziwne , ale Palmolive nigdy nie miałam mimo, że to popularna marka.
UsuńŻele z Dove są świetne :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo je lubię. Teraz kupię wersję pistacjową, która chodzi za mną już od dłuższego czasu. Ale najpierw muszę zużyć powyższych delikwentów :)
Usuńrównież bardzo lubię żele z Dove :))
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego żelu z Twoich zapasów ;) Ja bardzo lubię żele Balea- są tanie i super pachną :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktów Balea bo niestety nie mam do nich dostępu stacjonarnie, a przez internet ceny są wręcz z kosmosu.
UsuńSpore urozmaicenie. U mnie albo Isana albo YR :D
OdpowiedzUsuńSama zazwyczaj decyduję się na Dove lub Nivea. Aczkolwiek żele pod prysznic i balsamy to produkty, które często dostaję w prezencie więc w sumie rzadko je kupuję.
UsuńMam sporą gromadkę żeli Balea :D U Ciebie widać bardziej zróżnicowanie, jeśli chodzi o marki :D
OdpowiedzUsuńZ Balea nigdy nic nie miałam , gdyż nie mam stacjonarnie dojścia do tej firmy.
UsuńTeż jestem fanką żeli Dove :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z Lirene ;)
OdpowiedzUsuńOoo, a tych jeszcze nie miałam. Jakoś nie przepadam za tą marką.
UsuńBardzo lubię żele YR, teraz używam ich rzadziej ze względu na ich dostępność.
OdpowiedzUsuńTen jest moim pierwszym, ale jeszcze nie używałam.
UsuńTe żele Anatomicals ładnie pachną,zawierają SLS
OdpowiedzUsuńWąchałam go i rzeczywiście ładnie, owocowo pachnie chociaż myślałam że będzie bardziej orzeźwiający. Jeśli chodzi o SLS to staram się wybierać produkty do pielęgnacji twarzy, które go nie zawierają. Jeśli chodzi o ciało to nie robi mi to różnicy. A moje włosy wręcz nie lubią produktów bez SLS lub jego pochodnych.
UsuńZnam tylko żel oliwkowy, ale używałam go jako mydło w płynie do rąk. :-)
OdpowiedzUsuńteż własnie tak zamierzam go wykorzystać. Mydło z tej serii już zużyliśmy i na jego miejsce przelałam ten żel. Zapach ma świetny! :)
UsuńBardzo lubię żele z dove :) U mnie w łazience też stoi kolekcja żeli pod prysznic i tylko czekają na zużycie :D
OdpowiedzUsuńU mnie powoli, powoli kolekcja się zmniejsza. Chciałabym mieć tylko 2 :)
Usuńlubię tak jak chyba większość tutaj żele Dove ale też jestem ciekawa tego żelu ANATOMICALS ;)
OdpowiedzUsuńNa tę chwilę mogę tylko powiedzieć, że ładnie owocowo pachnie :)
UsuńAdidas i Dove najlepsze, YR troche za mocno pachną i są aż za gęste, chociaż powracam do nich.
OdpowiedzUsuńTo podręczne nie kolekcja- fajne ;) cudna jest kawa z YR
OdpowiedzUsuń