Witajcie!
Po rozprawieniu się ze wszystkimi zużytymi produktami pora na Nowości!
Urodziny miałam pod koniec lipca, ale tak naprawdę dopiero na początku sierpnia udało mi się wyprawić imprezę urodzinową. Dlatego znalazł się jeden, a nawet dwa kosmetyczne prezenty.
SEPHORA
Tym prezentem był voucher do drogerii Sephora. Wybrałam sobie zestaw miniatur firmy Smashbox. Zawsze byłam ciekawa tej marki, a w zestawie była ich kultowa baza pod makijaż, bardzo ładny dzienny błyszczyk oraz maskara. Jest też pełnowymiarowa, czarna kredka do oczu.
Do zestawu dobrałam sobie rozświetlacz w kremie Becca w odcieniu Opal. Od miesiąca jest to moja wielka miłość i używam go codziennie. Jeśli ktoś się spodziewa mocnego rozświetlenia, to się niestety przeliczy. Efekt jest bardzo delikatny, zdrowy i dzienny, ale mimo wszystko widoczny.
Będąc w drogerii kupiłam przy okazji prezent dla swojej chrześnicy, która jest już nastolatką. Wybrałam zestaw do makijażu Benefit. W zestawie znajdują się bronzery zarówno w płynie jak i w pudrze oraz tint do ust i policzków, a także maskara. Całość zapakowana jest w ładne pudełko z lusterkiem oraz dołączoną kartką z trickami makijażowymi. Było wiele takich fajnych zestawów w dobrych cenach. Wg mnie to świetny prezent.
NOVAYA
Jeśli chcę uzupełnić zapasy kosmetyków naturalnych lub azjatyckich wybieram się właśnie tam.
Skusiłam się na moją ulubioną, czarną pastę do zębów Ecodenta. Nie zawiera fluoru, dobrze myje zęby i je wybiela , a przy tym ma przyjemny miętowy smak. To już chyba 3 tubka.
Wzięłam także 2 zwierzakowe maski w plachcie Skin79. Małpka została dla mnie, a kotek został dołożony do zestawu Benefit i wręczony w prezencie. Oczywiście swoją maskę już użyłam i poza śmiesznym wyglądem to jakiś większych efektów na twarzy niestety nie zauważyłam.
ROSSMANN
Chyba nie ma tygodnia, żeby w Rossmannie nie było jakiejś promocji. Tym razem upustem -49% objęte były maski do twarzy, maski i odżywki do włosów, balsamy do ciała i ust oraz odżywki do paznokci.
Sama skusiłam się na dwie maski do włosów. Odżywek nie używam, gdyż zwyczajnie są dla mnie zbyt lekkie. Sięgnęłam po maskę Isana Oil Care, która zbiera bardzo dobre recenzje w sieci. Drugim wyborem był Biovax Kolagen i Perły. Maska pięknie pachnie nawet przez zamknięte opakowanie. Mam nadzieję, że urzeknie mnie nie tylko tym zapachem, ale także działaniem.
Do włosów wzięłam również olejek wygładzający Garnier Fructis. Skończyłam wszystkie swoje produkty do zabezpieczania końcówek, a że tę serię kosmetyków bardzo lubię to zdecydowałam się na ten produkt. Bardzo ładnie nabłyszcza i wygładza włosy, ale trzeba uważać z jego ilością gdyż łatwo uzyskać efekt tłustych pasm.
Z pielęgnacji ciała wzięłam sobie olejek grejpfrutowy Alterra, którego będę używać do masażu bańką chińską. Lubię te olejki, bo mają dobry skład oraz wygodną butelkę z pompką. Jeśli nie mam czasu na balsam to nakładam olejek na jeszcze wilgotną skórę i po chwili delikatnie osuszam ręcznikiem. Idealny sposób dla takich antybalsamowiczow jak ja.
No i oczywiście nie obyło się bez masek do twarzy. Ja- maseczkowa królowa nie kupiłabym maski do twarzy? Mimo, że mam ich bardzo dużo to i tak zawsze coś dokupię. Oczywiście szybko to zużywam, bo niemalże codziennie ląduje na mojej twarzy jakaś maska. Ot chociażby zwykła, tonikowa ale jednak. Lubię robione maski, ale zawsze mam w zapasie gotowce. Skusiłam się na dwa warianty Hada Labo. Maskę nawilżającą w płachcie od Bielendy z serii Skin Clinic. Skusiłam się też na płaty hydrożelowe z Efektimy. Jedne są złote, a drugie z algami. Użyłam już jednego i na razie mam średnie odczucia, ale wykorzystam wszystkie i coś niecoś o nich napiszę. Z tej samej firmy wrzuciłam płatki pod oczy. Do koszyka dołożyłam również ulubione glinki z Ziaji chociaż wybór był bardzo ograniczony.
WIZAŻ. PL
Na platformie wizaż.pl mam ogromne szczęście do tuszy do rzęs. W tamtym miesiącu trafiły do mnie dwa, a w tym kolejny. Tusz L'Oreal Paradise Extatic urzekł mnie swoim pięknym opakowaniem w kolorze rose gold. Dawno nie miałam tuszu ze standardową szczoteczką, Ale maluje się nią dobrze i wygodnie. Tusz zapowiada się fajnie, ale na razie jest mokry i odbija się na powiece.
KONTIGO
Pod koniec miesiąca zostałam zaproszona przez Drogerie Kontigo na nagranie live'a z ich drogerii w Wołominie. Oczywiście z miłą chęcią skorzystałam, gdyż tematem były kosmetyki azjatyckie. Mogłyśmy przetestować nowości firm koreańskich dostępnych w drogerii. W miłym towarzystwie Eweliny (revelkove-love), Basi ( (Basia Smoter), Ani ( spinki i szpilki), Agnieszki (Agnieszka Grzelak ) oraz Uli (Kosmetyczny Świat Uli) mogłam porozmawiać o azjatyckich kosmetykach, a także skosztować azjatyckich przysmaków.
Ze spotkania przywiozła drobne, azjatyckie upominki. A mianowicie maskę Pure Source Aloe. Kompletnie nie znam tej marki więc chętnie wypróbuję. W przeuroczym, miniaturowy opakowaniu znalazł się aloesowy żel pod prysznic Holika Holika. Oraz nie mniej urocze płatki pod oczy - niestety nazwa zakodowana koreańskim znaczkami.
I to tyle jeśli chodzi o nowości w tym miesiącu. Nie ma tego jakoś dużo, ale cały czas walczę , żeby nie kupować produktów na zapas. I chyba mi się to udaje ☺ Staram się nie ulegać zbyt mocno promocji. A jeśli już się na jakąś wybieram to planuję, co mi się akurat kończy lub co chciałabym szczególnie przetestować.
A jak tam Wasze zakupy?
Pozdrawiam
Emi 💋
Same perełki. Tyle nowości, które widzę po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Sporo fajnych rzeczy widzę :) Ja na razie wstrzymałam się z robieniem zakupów i większe będę robić po przeprowadzce, no i zużyciu tego co mam :)
OdpowiedzUsuńTeż się muszę skupić na zuzywaniu ☺
UsuńWow ile świetnych nowości
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie zestaw benefit
Wygląda świetnie ale trafił do chrzesnicy ☺
UsuńNiezły zestaw! Mnóstwo fajnych rzeczy!
OdpowiedzUsuńPodobaja mi sie Twoje nowosci, zestaw Smashbox bardzo przypadl mi do gustu i brawo za swietny prezent, mysle ze Chrzesnica bedzie bardzo zadowolona <3
OdpowiedzUsuńBaza smashbox jest świetna. Na pewno kupię pełny produkt !
UsuńSzkoda, że kotek głównie ładnie wygląda :( sama z tej serii miałam kiedyś Pandę i miło ją wspominam ;)
OdpowiedzUsuńNie była to zła maska, ale taka bardzo przeciętna.
UsuńTeż skusiłam się na Ecodentę ;)
OdpowiedzUsuńTo moja ulubiona pasta.
UsuńŚwietne nowości, bardzo mnie interesuje ten zestaw Smashboxa :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zestaw nowości! W oko wpadły mi genialne zestawy z Sephory. Pudełeczko marki Benefit wygląda rewelacyjnie i każdy z kosmetyków z przyjemnością bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńUrocze sa te miniaturki ☺
UsuńNovaya poznałam niedawno. Fajny sklepik, miła obsługa, na pewno jeszcze tam wrócę. Czarna Ecodenta mi nie smakuje, wole pasty z Banii Agafii.
OdpowiedzUsuńJa dosyć często tam bywam ☺
UsuńPrezent na pewno przypadnie jej do gustu.
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki o niektórych nie miałam bladego pojęcia.
Pozdrawiam
Same ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńO, gratuluję załapania się do testów tego tuszu, byłam go bardzo ciekawa, ale test mi jakoś umknął :D
OdpowiedzUsuńMuszę mu dag trochę zgestniec ale zapowiada się dobrze ☺
UsuńŚwietny ten zestaw z Benefitu. Jestem pewna że chrześnica się ucieszy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo jej się spodobał ☺
UsuńJa ostatnio mam szał na kosmetyki różnego rodzaju i troche mnie to przeraża :D Zazwyczaj starałam się kupić coś co zużyłam, albo będzie mi potrzebne.. tak teraz kupuje nowości, testuje i .. nie mam gdzie tego trzymać :x
OdpowiedzUsuńStaram się zużywać produkty na bieżąco ale różnie mi to wychodzi.
UsuńZestaw z Benefitu mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńSporo fajnych nowości do Ciebie wpadło :)
OdpowiedzUsuńIleż nowości! Benefit wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na prezent dla chrześnicy, ja na jej miejscu byłabym wniebowzięta.
OdpowiedzUsuńZestaw miniatur prezentuje się bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńMaski zwierzaki oraz czarna pastę do zębów planuję kupić.Musze też przyznać, że zestaw do makijażu dla nastolatki jest fajnym pomysłem na prezent.
OdpowiedzUsuńSporo masz tych nowości - ale też jakie piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńOh dziękuję ☺
Usuńświetne nowości:) tusz z L'Oreal mega mnie ciekawi. Przepięknie wygląda. Mam żel aloesowy Holika Holika i jest świetny. Chyba skuszę się też na żel pod prysznic:)
OdpowiedzUsuńMiałam żel aloesowy i był bardzo fajny. Tego pod prysznic jeszcze Nie używałam.trzymam na jakiś wyjazd.
UsuńSuper nowości :) Maskę z Isany Oil Care znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wykorzystałaś bon, bo w Sephorze jest świetna kolorówka niedostępna nigdzie indziej. Nie polecam kupować tam kosmetyków pielęgnacyjnych, są strasznie drogie (nie jeśli ma się bon). Płatki pod oczy pochodzą od chińskiej, tandetnej marki Pil'aten (jak przykro mi to napisać). Te znaki to kanji. Gdyby były koreańskie - nazywa się je hangul. Na przyszłość. Liczę na twoje zdjęcia z makijażem wykonanym tymi kosmetykami. :*
OdpowiedzUsuńhttps://pokazswepiekno.blogspot.com
Właśnie widziałam że te koreańskie kosmetyki sa tam strasznie drogie! I maskę dokupilam w końcu w innej drogerii.
UsuńJestem bardzo ciekawa tej pasty Ecodenta. Muszę w najbliższym czasie się za nią rozejrzeć
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się zestaw z Benefit i Smashbox. Zaciekawiła mnie też ta pasta Ecodenta. Jednak mam tyle rzeczy w zapasach że nie powinnam nic kupować przez długi czas :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że dużo nowości w sierpniu. Spóźnione, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Dużo szczęścia, powodzenia i spełnienia wszystkich marzeń! ;)
OdpowiedzUsuńParadoks pasty ekologicznej polega niestety na tym, że niby zawartość jest ok, ale tubka przeleży na wysypisku następne sto lat :/
OdpowiedzUsuńNo niestety. Jednak przy wyborze pasty kierowalam się głównie tym by nie miała fluoru który mi nie służy. Niekoniecznie hasłem EKO które często jest używane na wyrost i w celach marketingowych.
Usuń