Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną porcją, krótkich recenzji na temat moich kosmetyków. Dzisiaj pokażę Wam mój zbiór produktów do oczyszczania twarzy. Nie jest on jakiś wybitnie duży z czego bardzo się cieszę :) W tamtym roku udało mi się znacząco ograniczyć tę kupkę - jak wiadomo produkty tego typu bardzo lubią pojawiać się w różnego rodzaju boxach. Odkąd skończyła mi się subskrypcja (dostałam roczną w prezencie) uszczuplanie tej gromadki idzie mi bardzo sprawnie. Nie ujęłam tutaj masek oczyszczających, ani peelingów, które pojawią się w kolejnych postach z tej serii.
Zapraszam do czytania!
1. BALSAM DO MYCIA TWARZY czyli produkt stworzony własnoręcznie przeze mnie z masła shea, kakaowego i kilku olei. Świetnie zmywa makijaż, nie podrażnia skóry. To właśnie jego używam na co dzień do demakijażu (wykonuję go pod prysznicem). Zużyłam już ze 2 lub 3 takie pudełeczka (nie sugerujcie się datą na pudełku, robię nowy mniej więcej co kwartał). Następnie domywam buzię żelem. Płyny micelarne i dwufazowe stosuję bardzo sporadycznie. Zazwyczaj, gdy jestem na wyjeździe lub gdy mam bardzo mocny makijaż oka. Wówczas lubię tę wierzchnią warstwę usunąć wcześniej wacikiem.
2. BALNEOKOSMETYKI, MALINOWY ZDRÓJ , BIOSIARCZKOWY ŻEL DO MYCIA TWARZY. Żel o bardzo przyjemnym , pomarańczowym zapachu. Ma w sobie delikatne kuleczki, które rozpuszczają się na skórze. Niestety przy dłuższym stosowaniu trochę przesuszał moją skórę także polecam raczej osobom z cerą tłustą lub mieszaną. Aktualnie już mi się skończył i mam obecnie żel rumiankowy z Sylveco.
3. BIODERMA, SENSIBIO, PŁYN MICELARNY DO CERY WRAŻLIWEJ. Pisałam o nim ostatnio. Dobry płyn, ale jakiejś wielkiej miłości to raczej z tego nie będzie.
4. GARNIER, PŁYN MICELARNY DO CERY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ. Również porządny płyn do zmywania makijażu, moim zdaniem porównywalny z tym powyżej. Obecnie jest już skończony, a używam teraz właśnie Biodermy.
5. L'OREAL, PŁYN DWUFAZOWY DO DEMAKIJAŻU OCZU. Produkt, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Mimo swojej dosyć tłustej konsystencji nie zostawia na powiekach dużej ilości nieprzyjemnego filmu. Bardzo dobrze rozpuszcza makijaż. Stosuję go tylko wtedy, gdy mam mocny makijaż oka czyli po wszelkiego rodzaju imprezach...lub po eksperymentach makijażowych ;)
I to już wszystkie moje produkty.
A Wy dużo macie kosmetyków do oczyszczania twarzy?
Dobranoc.
EMI
Poprzednie posty z serii KOLEKCJE KOSMETYCZNE :
[KOLEKCJE KOSMETYCZNE]#2 ODŻYWKI DO WŁOSÓW
Post nie jest sponsorowany, a kosmetyki kupione przeze mnie.
Klikając w podświetlone i podkreślone nazwy zostaniesz przeniesiony do pełnych recenzji kosmetyków.
Zapraszam serdecznie do polubienia mojej strony na Facebooku :)
Mam żel biosiarczkowy i bardzo lubię, do mojej tłustej cery nadaj się idealnie :)
OdpowiedzUsuńTak własnie myślę, że cery tłuste i mieszane mogą się z nim polubić. Był fajny, ale ja niestety nie mogłam używać go codziennie.
UsuńNiestety tego typu produktów mam chyba dwa razy tyle, ale już nie kupuję kolejnych, tylko staram się zużyć ;)
OdpowiedzUsuńW pewnym okresie tez potrafiłam mieć np. 3 żele, 2 płyny micelarne. Tylko po co? To już moje ostatki. Żel musiałam kupić sobie nowy , bo nareszcie nie miałam żadnego w zapasie :)
Usuńuwielbiam garniera!!!
OdpowiedzUsuńten płyn to hit!
Też bardzo go lubiłam, ale niedawno mi się skończył i teraz używam Biodermy.
UsuńNie miałam nic z tych kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, bo płyn Garniera jest bardzo popularny i mam wrażenie że u każdego go widziałam :)
UsuńPłyn z garniera mam i sobie go chwalę :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo go lubię :)
UsuńRóżowy płyn micelarny z Garniera to mój ulubieniec od dawna. Spora buteleczka wystarcza na długo, a jak jadę w podróż przelewam sobie go do mniejszego pojemniczka kupionego w Rossmanie :)
OdpowiedzUsuńRobię tak samo, żeby nie ciągać tej ogromnej butli :)
UsuńUwielbiam Bioderm, jest świetny.
OdpowiedzUsuńTeraz poluje na olejek do demakijażu od Evree.
pozdrawiam
TSR
The Style Researcher
Ja planuję kupić olejek z Resibo.
Usuńmój ulubieniec to bioderma :)
OdpowiedzUsuńWiem , wiem :)
UsuńJa do oczyszczania stosuję ocm :)
OdpowiedzUsuńJa takiego standardowego OCM w formie płynnej nie lubię, ale próbowałam. Stosuję taki uproszczony OCM w formie tego balsamu myjącego: jest tam masło kakaowe i shea, ale także olej jojoba i rycynowy. Taka forma jest dla mnie o wiele wygodniejsza :)
UsuńU mnie piszczy minimalizm,tylko emulsja z Alterry nawet micela nie posiadam :))
OdpowiedzUsuńMoja emulsja z Alterry gdzieś przepadła, a był to bardzo przyjemny produkt. Chyba zostawiłam ją gdzieś na siłowni lub basenie.
UsuńU mnie ostatnio króluje żel do mycia twarzy Biolaven oraz różowy micel Garniera :)
OdpowiedzUsuńŻel z Biolaven miałam. Był fajny do odświeżenia buzi np po treningu, albo w upalne dni. Zdecydowanie bardziej lubię tymiankowy żel z Sylveco. Teraz mam rumiankowy.
UsuńZnam tylko micel Biodermy i Garnier :)
OdpowiedzUsuńMam micel Mixa żel z peelingiem Perfecta i żel z YR i dwa toniki ;)))
OdpowiedzUsuńTeż mam 2 toniki, ale chyba ujęłam je w zestawieniu z produktami do pielęgnacji twarzy tj. kremami i serum.
UsuńObserwuję już od dawna :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów ;] Klikniesz u mnie w link ?:)
OdpowiedzUsuńMicel z Garniera to kultowy produkt w całej blogoswerze, a w Rossmanie jest za 10,99 czy jakoś tak wczoraj z koleżanką kupowałyśmy
OdpowiedzUsuńZnam tylko Garnier, w swoich zbiorach też mam około 5-7 produktów do oczyszczania twarzy ;)
OdpowiedzUsuń