Hej!
Dzisiaj pachnący post. Pachnący, gdyż podejmuję kolejny etap wyzwania Trusted Cosmetics, czyli zdradzam jakie perfumy są moimi ulubionymi. Nie mam ich zbyt dużo. Pryskam się raczej oszczędnie, gdyż po prostu nie lubię ani u siebie ani u innych przesadzonego zapachu. Męczy mnie to po prostu, nawet jeśli zapach jest ładny. Dlatego często wybieram delikatne perfumy.
Takim codzienniaczkiem są na pewno perfumy Avon Pink Little Dress. Wręcz oszalałam na ich punkcie i używałam codziennie podczas tegorocznych wakacji. Niestety niedawno mi się skończyły, a ich pełną recenzję przeczytacie na moim blogu, kilka wpisów wcześniej.
Kolejnym tego typu zapachem, lekkim i owocowym jest mgiełka z serii Avon Naturals. Bardzo je lubię, gdyż są delikatne i nie przytłaczają zapachem. Dodatkowo odświeżają skórę. Zdecydowałam się tym razem na wersję Słodkiej Śliwki i rzeczywiście jest ona słodka, ale nie przytłaczająca. Lubię tę mgiełkę używać na siłowni lub basenie. Daje delikatny zapach , który nie przeszkadza nikomu obok.
Natomiast na upalne, letnie wieczory (niestety w tym roku ich nie było :( ) świetnie się sprawdza mgiełka Beyonce Heat Rush. To bardzo słodki i zmysłowy zapach, a jednak nie jest mocno ciężki. Mgiełka zawiera w sobie złociste drobinki także świetnie podkreśla letnią opaleniznę.
Jeśli chodzi o perfumy "z wyższej półki" to zdecydowanie moimi ulubionymi jest Acqua Di Gioia. To wodny , orzeźwiający zapach z nutą mięty. Jest cudowny i kojarzy mi się z wakacjami i z rajską plażą. Może wpływa też na to fakt, że dostałam je od męża podczas naszej podróży poślubnej na Teneryfę. Uwielbiam! Muszę go częściej używać, bo spokojnie nadaje się także na co dzień, nie jest ciężki ani męczący.
Dużo bardziej intensywne są perfumy Jimmy Choo. Dostałam kiedyś próbkę tego zapachu i przepadłam na Amen. Zakochałam się totalnie. Jest to bardzo elegancki i uwodzicielski zapach. Trzeba jednak uważać podczas aplikacji ponieważ jest on intensywny i można z nim łatwo przesadzić. Świetnie nadaje się na wieczór , ale jesienią i zimą w niewielkiej ilości stosuję także na co dzień... i nadal nie mogę przestać się nad nim zachwycać .
A jakie są Wasze ulubione zapachy? Może polecicie mi coś ciekawego?
Sama zastanawiam się nad kupnem Chloe Love Story lub Chanel Mademoiselle.
Może ktoś z Was ma te zapachy ?
Pozdrawiam
Emi :)
Jimmy Choo uwielbiam !! :)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane perfumy :)
UsuńZnam Little, ale White Dress :D Wersja różowa bardzo mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńMiałam Black, Gold i Pink.... chyba teraz pora na właśnie White.
UsuńZnam perfumy z Avonu i oczywiście mgiełki zapachowe, które uwielbiam również;)
OdpowiedzUsuńczęsto je zamawiam.
UsuńUwielbiam Pink z Avon - idealne na lato :) Flowerbomb Victor&Rolf wizualnie są bardzo podobne do Jimmy Choo, zapachem chyba tez. Rownież sa bardzo intensywne. Psikam dosłownie raz , bo wiecej to juz przesada. Zaraz mnie mdli i głowa mnie boli - zdecydowanie wole delikatniejsze zapachy :)
OdpowiedzUsuńJimmy Choo trzeba bardzo ostrożnie aplikować.
UsuńMogę polecić zapach Naturelle z yves rocher, jestem w nim oficjalnie zakochana po uszy :)
OdpowiedzUsuńMusze sprawdzić, bo nie znam w ogóle kosmetyków tej firmy.
UsuńMgiełkę Beyonce bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńJa również szczególnie latem
UsuńNie miałam żadnego z nich. Ja ostatnio bardzo chętnie używam Daisy Marc Jacobs :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają ich buteleczki :)
UsuńNajbardziej lubię chyba La vie est belle Lancome :) A mgiełki z Avonu też lubiłam!
OdpowiedzUsuńChyba miałam próbkę tego zapachu, ale szczerze to nie pamiętam czy mi się podobał.
UsuńMiałam kiedyś mgiełkę z Avonu z tego co pamiętam to o fiołkowym zapachu , reszty z twoich pachnidełek nie znam .
OdpowiedzUsuńAvon ma bardzo dużo tych mgiełek. Kazdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie :)
UsuńChanel Mademoiselle dla mnie jest za ostry tzn kojarzy mi sie z starszymi paniami :P
OdpowiedzUsuńAvon pink little dress bardzo lubię, Elizabeth Arden ma świetne zapachy np sunflowers :) I czerwone których nazwy nie pamiętam ale też są piękne i trwałe, często są na promocji w Rossmann np po 49-54zł za 100 ml :)
Muszę sprawdzić te zapachy z Rosska. Z chanel mam mieszaną relację. Czasem mi się podobają, a czasem nie.
UsuńAvon to niestety nie moja bajka, kiedyś lubiłam ich zapachy teraz od dawna nic od nich nei miałam
OdpowiedzUsuńJa ich perfumy akurat bardzo lubię, ale są to dla mnie takimi codzienniaczkami.
Usuńtez mam ta mgielke z avon :)
OdpowiedzUsuńMgiełki z Avonu są świetne, posiadam dwie :)
OdpowiedzUsuńAvonka znam,bardzo ładnie pachnie
OdpowiedzUsuńChyba nie znam żadnego z powyzszych. Moze prócz mgiełki z Avonu, bo bardzo je lubie :)
OdpowiedzUsuńPink Little dress miałam i bardzo je polubiłam, ale wolę BeRomantic i Far Away jeśli chodzi o Avon :)
OdpowiedzUsuńA nie znam tych zapachów. Muszę sprawdzić jak będę w COK.
UsuńBardzo lubię Little Gold Dress :)
OdpowiedzUsuńmiałam i była świetna!
UsuńŚwietna kolekcja! Moimi ulubionymi są Bombshell VS :)
OdpowiedzUsuńNie znam.
UsuńSuper kolekcja, u mnie jest mniejsza ;-)
OdpowiedzUsuńPink Avonu musi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńładnie :) polecam
UsuńŻadnego z nich nie znam. zazwyczaj staram się sięgać po lekkie, kwiatowe kompozycje :)
OdpowiedzUsuńtakie są perfumy Pink Little Dress.
UsuńLittle pink dress sama teraz używam idealnie nadaje się na lato :)
OdpowiedzUsuń