stycznia 22, 2017

NOWOŚCI GRUDZIEŃ 2016

Witajcie!

Mamy już drugą połowę stycznia, a ja jeszcze nie pochwaliłam się tamtorocznymi zdobyczami. Skorzystałam z promocji Black Friday oraz Dnia Darmowej dostawy dlatego kilka ciekawostek się tutaj znalazło :)



Postanowiłam uzupełnić swoje zapasy wosków. Dawno nic nie kupowałam. Mam jedną świeczkę Kringle Candle, ale ma ona typowo wakacyjny lekki zapach. Skusiłam się na Yankee Candle: Snow in Love oraz Wedding Day; Kringle Candle: Warm Cotton i Achives oraz Wood Wick: Birchwood i Beach Boardwalk. Od jakiegoś miesiąca moje kominki są mocno eksploatowane. Zakupy zrobiłam na Goodies.pl




Korzystając z Dnia Darmowej Dostawy w jednej z aptek internetowych zamówiłam zestaw różany z Make Me Bio. O tym kremie słyszałam bardzo dużo dobrego. Moja skóra lubi produkty z olejem różanym także pokładam w nim ogromne nadzieje. W zestawie była pięknie pachnąca mgiełka do twarzy oraz miniaturka kremu do rąk. Dodatkowo zamówiłam sobie też zachwalany puder do mycia twarzy. Miałam kiedyś podobny produkt z Yasumi i bardzo się z nim polubiłam.



Zamawiając prezenty na Blogowe Mikołajki skusiłam się na żel pod prysznic Biolove. Ma przepiękny zapach, uwielbiam werbenę. Drugim produktem jest Savon Noir - czarne mydło. Tego produktu używam jako peeling enzymatyczny do oczyszczania twarzy. Mimo niezbyt pięknego zapachu działanie jest świetne.
 

Nareszcie udało mi się dotrzeć do drogerii Kontigo. Nie będę wskazywać paluszkiem , kto mnie sprowadził na manowce ;) Wszystkie produkty firmy Biolove mnie zauroczyły, mają przepiękne zapachy i świetne składy.Skusiłam się na malinowy peeling do rąk oraz truskawkowy peeling do ciała.


Jesienne kolory z Indigo już dawno chodziły mi po głowie. W końcu serce zwyciężyło i skorzystałam z promocji 2+1. Zamówiłam słynną bazę proteinową oraz kolory Bed In Roses i Red Diamond.



W tym roku poprosiłam bliskich , aby nie kupowali mi produktów kosmetycznych w prezencie świątecznym. I tak się w głównej mierze stało. Jednak teściowa do głównego prezentu dorzuciła dwa umilacze do kąpieli:  Avon Carribean Escape oraz Sephora Fleur de Cotton która jest piękna, różowa i błyszcząca :)

 


Skończyło mi się także ostatnio wiele półproduktów dlatego postanowiłam je uzupełnić. I tak trafił do mnie : ekologiczny olej kokosowy, masło kakaowe, olej rycynowy z których zawsze robię swój balsam do demakijażu. Dodatkowo wzięłam olejek eteryczny różany oraz lawendowy. A także dwa hydrolaty: oczarowy i rózany (który nie załapał się na zdjęcie). Do każdego zamówienia była dodawana zielona glinka w gratisie.



Wiele kosmetycznych nowości i niespodzianek przyniosł mi także udział w Blogowych Mikołajkach. Przede wszystkim udało mi się bardzo miło spędzić czas w towarzystwie NieBieskiej Anety :) O samym spotkaniu i wszystkich cudownościach możecie przeczytać Tutaj.

Końcówka roku to także kilka współprac. Pierwszą z nich jest ta z Rosewhosale. Do mojej garderoby trafiła bluza z ustami, czerwona sukienka, kapelusz oraz chocker ze zdobieniem.

 
 Dostałam także dwa produkty do makijażu od Banggood. A są to paleta do makijażu oraz zestaw pędzli o których mogliście więcej poczytać Tutaj.
 
 
Ostatnią przesyłką jest zestaw do przygotowania własnych kosmetyków z firmy Mieszadełko. Trzy przepisy na naturalne kosmetyki pokazywałam Wam Tutaj.


I to już wszystkie nowości, które dotarły do mnie jeszcze w tamtym roku. W nowy rok weszłam z mocnym postanowieniem ograniczenia zakupów kosmetycznych. Mam tego dosyć sporo i postanowiłam znacząco zminimalizować swoje zasoby. Jak na razie dzielnie trzymam się tego postanowienia i nie ulegam pokusom także mam nadzieję, że NOWOŚCI bedą niewielkie .

Pozdrawiam
EMI
 


36 komentarzy:

  1. Zainteresował mnie puder do mycia twarzy i peelingi Biolove.
    Powodzenia w ograniczaniu zakupów! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zakupy :) Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam sporo kolorówki A produktów do pielęgnacji mało zastanawiam się nad półproduktami jednak nie wiem czy potrafiłabym coś z nich zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno dasz radę. Na większości stron z tego typu produktami są podane przepisy.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się podobają kapelusze i na pewno jeszcze jakiś kupię ☺

      Usuń
  5. Wow ile nowości. Strasznie jestem ciekawa produktów Biolove :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze produkty ale NA pewno będę kupować kolejne .

      Usuń
  6. Ale cudowności! Biolove mnie zainteresowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pędzle i cienie wyglądają obiecująco. Zazdroszczę lakierów z Indygo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnóstwo wspaniałości ♥
    Make Me Bio bardzo mnie kusi ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam sobie właśnie kupić ten zestaw make me bio :) ale obecnie mam zapas kosmetyków do pielęgnacji ( o dziwo udaje mi się wyzbyć zapasów :) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taki plan. Głównie zalegają mi balsamy do ciała.

      Usuń
  10. Świetne produkty. Wodę różaną muszę zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mojej skórze sprawdza się rewelacyjnie dlatego regularnie dokupuje

      Usuń
  11. Też się skusiłam na BIOLOVE z Kontigo ;) Bardzo fajne zakupy ;)

    Pozdrawiam,
    by_natalena
    http://natalena-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo tego, ale grudzień rządzi się swoimi prawami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Przy kupowaniu prezentów dla innych dorzucalam też coś dla siebie 😂

      Usuń
  13. Uwielbiam ten zestaw różany z MakeMeBio - spisuje się u mnie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra lubi róże więc mam nadzieję ze u mnie też tak będzie ☺

      Usuń
  14. Zainteresowała mnie marka Biolove :)

    https://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajnie i ciekawie wygląda ta różana seria Make Me Bio, ciekawa jestem jak się spisze;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Archives - ten wosk z Kringla bardzo mi się podoba <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Ile wspaniałości! Aż miło patrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  18. ja też uwielbiam wszelkiego rodzaju pachnące świeczki, z hybryd korzystam ale semilaca, a reszty produktów nie znam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !

Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger