czerwca 12, 2017

NOWOŚCI #5 MAJ, Targi Beauty Days, Rossmann, Asian Box.

Witajcie!

Czerwiec biegnie nam nieubłagalnie, mamy już prawie połowę miesiąca , a więc najwyższa pora pokazać Wam jakie nowości trafiły do mnie w tamtym miesiącu.

Oczywiście ogromną ilość kosmetyków przywiozłam z konferencji Meet Beauty co mogliście zobaczyć już jakiś czas temu:


Na targach zrobiłam również zakupy:

BANDI

Po badaniu trychologicznym na stoisku marki zdecydowałam się na peeling enzymatyczny oraz łagodzącą maskę do skóry głowy.




INDIGO

Niestety nie potrafię przejść obojętnie obok lakierów tej marki. Do mojej kolekcji trafiły kolejne 3 piękne kolory: Matrioshka, Jungle Queen i Tokyo Style. Skusiłam się również na pyłek Emerald Pixel.




YOPE

Już od dawna ciekawiły mnie naturalne środki czystości tej firmy. Skusiłam się na Uniwersalny płyn do czyszczenia oraz Płyn do szyb i luster. Są świetne!


LUSH

Na poczatku miesiąca moja koleżanka byla w Londynie i była tak dobra, że przywiozła mi dwa kosmetyki tej firmy. Zdecydowałam się na czyścik do twarzy Angels On Bare Skin oraz maskę do twarzy Oatfix.




BIEDRONKA

Czasem zdarza mi się szperać w dziale z kosmetykami w tym dyskoncie. Tym razem kupiłam dwupak płynu micelarnego Garnier do skóry suchej, z gliceryną. I uważam , że jest lepszy niż słynna różowa wersja. Do koszyczka wpadł też metaliczny błyszczyk Garden Of Eden od Bell. Latem często chodzę bez makijażu, a wówczas lubię mieć na ustach coś lekkiego.



ROSSMANN

Miałam nie korzystać z promocji 2+2 na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ale mój mąż zgłosił zapotrzebowanie na kremy do twarzy Vianek z serii odżywczej więc do nich kupiłam dodatkowo nawilżającą mikrodermabrazję Mincer oraz moje ulubione Super Power Mezo Serum z kwasem migdałowym Bielendy.


ASIAN BOX

Na początku maja dotarło do mnie pudełko z azjatyckimi kosmetykami. Miał być open box , ale szczerze byłam tak zawiedziona tym pudełkiem , że nawet nie chciało mi się o nim pisać. Twórca niestety zrobił zamawiających w jajo i poszedł na ogromną łatwiznę dając 4 produkty, a reszta to zapchajdziura w postaci miliona maseczek. Całe szczęście wszystkie produkty mi się przydadzą, maski lubię, ale spodziewałam się czegoś bardziej kreatywnego.



I to już wszystkie majowe nowości :)

Buziaki!
Emi






Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger