sierpnia 03, 2017

Denko Lipiec

Witajcie!

Lipiec za nami, połowa wakacji (dla tych co je jeszcze mają ) za nami. Pora więc na wakacyjne denko.





1. Eveline Aksamitny Żel Micelarny.(Recenzja) Szczerze Wam powiem, że sama pewnie na ten produkt nie zwróciłabym uwagi, ale dostałam go na jednym ze spotkań. Nakładany wacikiem niestety się nie sprawdzał. Spróbowałam więc użyć go jak olejek do demakijażu i w takiej formie bardzo ładnie sobie radził ze zmyciem kosmetyków. Miał delikatny zapach i nie szczypał w oczy. Nie wrócę do niego bo wolę jednak olejki.

2. Biała Agafia szampon do włosów nadający blask.(Recenzja) Nareszcie moje włosy lubią się z naturalnymi szamponami. Ten bardzo przypadł mi do gustu. Świetnie zmywał oleje i maski. Nie plątał włosów. Chętnie wrócę.

3. EcoDenta czarna pasta z węglem. Moja ulubiona. Dobrze czyści zęby i delikatnie je wybiela. Kupuję regularnie i naprawdę nie mam pojęcia czemu jeszcze o niej nie napisałam. 

4. Noble Health misie na zdrowe włosy. (Recenzja) Produkt który wzbudza najwięcej ciekawości. Niestety nie jestem najlepszym testerem gdyż moje włosy rosną dosyć szybko. Ale były przyjemne w stosowaniu.

5. Tolpa Simply żel do mycia twarzy (Recenzja ) bardzo przyjemna i skuteczna pianka. Nie polecam nią bezpośrednio zmywać makijażu, ale jako drugi etap jak najbardziej. Jeśli skończą mi się wszystkie myjadła i będę musiała kupić coś na szybko to czemu nie. Zresztą za pierwszym razem właśnie tak do mnie trafiła.

6. Vianek nawilżający tonik mgiełka. (Recenzja) Bardzo, ale to bardzo lubię tę formę toniku.  Chociaż niestety muszę przyznać, że nie widziałam po nim efektu Wow. Pewnie skuszę się na inną wersję.

7. Lush oatfix (Recenzja)Przyjemna maska do twarzy w postaci owsianki.  Intensywnie nawilżała i odżywiała moja cerę.  Nie wiem czy wrócę, bo chętnie bym spróbowała inne rodzaje masek, ale na pewno odtworzę w domu.

8. Lush Angels on bare skin (Recenzja) Do tego produktu wrócę na pewno. Bardzo dobrze odświeża skórę rano. Jest delikatny ale skuteczny i pięknie pachnie.

9. Cuccio masło do rąk i ciała o zapachu mango i guavy. Raczej nie nazwałbym tego produktu masłem tylko balsamem , bo miało dosyć luźną konsystencję.  Pięknie pachniało i nawilżenie też było ok. Niestety zawierało w sobie parafinę wysoko w składzie i rzeczywiście było ja czuć na skórze, a ja nie lubię tego oblepienia.



10 Holika Holika maski w płachcie: róża damasceńska i ogórek. Płachty, które znalazłam w Asian Box.  Muszę wam powiedzieć że są bardzo fajne. Cienka płachta bardzo dobrze przylega do skóry. Maska jest mocno nasączona esencją. Niestety nie zauważyłam większej różnicy między poszczególnymi rodzajami. Maski po prostu fajnie nawilżają skórę i tyle. Różana przepięknie pachnie a na ogórka dał się namówić mój mąż ☺

11. Lioele maska ze śluzem ślimaka . Moja skóra chyba bardzo lubi się z tym składnikiem chociaż brzmi on okropnie. Buzia była ładnie nawilżona i ujędrniona, tak jakby napompowana. Fajne uczucie.

12. Palmers Coconut Oil Formula maska do włosów. Na moich włosach spisała się świetnie. Były dobrze wygładzone , łatwo się rozczesywały. Ta duża saszetka starczyła mi na 3 razy. Niestety bardzo przeszkadzał mi jej intensywny zapach który utrzymywał się na włosach do kolejnego mycia. Mogę go porównać do zapachu tropikalnego Batiste którego nie cierpię. 

13 Rival de Loop maska hydro booster, maska naprawcza. Bardzo lubię te maseczki. Są tanie i ładnie zmiękczają buzię.  Niebieska świetnie mi się sprawdziła , ale różowa chyba mnie zapchała, bo miałam po niej wysyp kaszki.

14. Isana lawendowa sól do kąpieli . Bardzo lubię takie gadżety a w szczególności te i zapachu lawendy. Trudno tu mówić o właściwościach . Ładnie i intensywnie pachniała,   barwiła wodę i tyle.

15. 7'th heaven maseczka truskawkowa. Uwielbiam te maseczki. Pięknie pachną i wyglądają jak smakowity deser. Używam ich z czystą przyjemnością. No i jeszcze lubię efekt zadbanej , zrelaksowanej  skóry po nich. 

16. Gly Skin Care Gold Collagen Eye Pads (Recenzja)  Bardzo przyjemne płatki pod oczy, ale żeby zauważyć efekty trzeba by było używać ich regularnie.



A Wam, co ciekawego udało się ostatnio zużyć?

Pozdrawiam
Emi




63 komentarze:

  1. Kusi mnie ten tonik z firmy Vianek. Przeczytałam Twoją recenzję na jego temat i wydaje mi się być ok. Skład wygląda całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sklafy kosmetykow Vianek sa bardzo dobre i ja osobiscie bardzo je lubie i chętnie kupuję.

      Usuń
  2. Te Misie mnie kuszą, ale czekam jeszcze na więcej opinii o nich :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety nie mogę się wypowiedzieć co do ich działania na włosy niestety.

      Usuń
  3. Miałam Angels on bare skin i lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow :) ile maseczek udało się zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze mam dużo masek więc staram się je zużywać na bieżąco.

      Usuń
  5. Ja z produktów Vianka jak dotąd jestem bardzo zadowolona. Toniku jeszcze nie próbowałam, ale kilka innych na stałe zawitało do mojej kosmetyczki. A szampon Biała Agafia bardzo mnie zainteresował. Gdzie go kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubie Sylveco i jej marki-córki i czesto kupuje. Biala Agafia świetnie się u mnie sprawdziła. Kupiłam w drogerii Novaya w Warszawie.

      Usuń
  6. Ja na razie nie zabieram się za denko, póki co wystarczy mi mój post zakupowy. Ostatnio zainteresowały mnie produktu m.in. Vianek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JA denko robię regularnie co miesiąc. Łatwiej mi wtedy zrobić bilans kosmetyków.☺ a Vianek jak najbardziej polecam.

      Usuń
  7. U mnie Vianek sprawdza się bardzo dobrze, lubię ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie również chociaż po tym nie widziałam większych efektów
      Ale fajnie sprawdzał się jako mgiełka odswiezajaca.

      Usuń
  8. Całkiem niezłe te denko! Brawo za maseczki, ja jako maseczkowy świr bardzo to chwalę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem takim maseczkowym swirem. I bardzo Ci zazdroszczę dostępu fo tych wszystkich koreańskich cudeniek ☺

      Usuń
  9. Tą czarną pastę mam zamiar kupić i jestem ciekawa jak się sprawdzi u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie skuszę się na tonik z Vianka - miałam już jeden z serii łagodzącej i był w porządku, choć zapach nie do końca mi pasował ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie pamiętam już jego zapachu ale mi generalnie one pasują.

      Usuń
  11. Znam 2,5 i 12 i wszystkie trzy pozycje uwielbiam! Reszty nie stosowałam, ale chętnie się przyjrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo okazałe denko :) Czarna pasta do zębów od dłuższego czasu mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wypróbować. Świetnie sobie radzi z prądem na zębach

      Usuń
  13. Miałam sól z Isany i bardzo mi się podobała ta wersja, podobie jak mandarynka& maślanka z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czarna pasta od dawna jest na mojej liście i chyba w końcu się na nią skuszę :) Lubię maskę do włosów z Palmers chociaż zapach to ma mocny!

    OdpowiedzUsuń
  15. misie na zdrowe włosy mnie intrygują :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Czarną pastę bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie w misiach odrzuciła przeogromna ilość cukru, nie zauważyłam żeby działały i w sumie to leży ich jeszcze troche bo jakoś przestały mi smakować

    OdpowiedzUsuń
  18. Maski w płachcie są kuszące :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oba produkty z Lusha mnie kuszą, chociaż najbardziej chciałabym przetestować maseczkę Mask of Magnaminty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo się nad nią zastanawiałam ale bałam się ze będzie mnie wysuszala. Czytałam że jest bardziej polecana do skór tłustych lub mieszanych

      Usuń
  20. Jeszcze żadnego z tych kosmetyków nie miałam w swojej łazience :)
    Zapraszam do siebie: KLIK! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Żelki na zdrowe włosy i ja testuje, po miesiącu efekty okazały się być dość fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam Holika Holika :-) zarówno maseczki jaki ich największy hit żel aloesowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel aloesowy bardzo lubiłam ale obecnie mam marki equilibra i chyba jednak jest lepszy. Na pewno ms bardziej naturalny skład.

      Usuń
  23. Miałam tylko kilka saszetek z Twojego denka. Sole Isana uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Sporo tego! Ja zużyłam tylko glinki i produkty do włosów :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się używać tylko jednego kosmetyku z danej kategorii więc dosyć szybko mi sie one zbierają.

      Usuń
  25. Ile zużyć - ja w ciągu jednego miesiąca to co najwyżej 2-3 rzeczy potrafię zdenkować! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie otwieram kilku takich samych kosmetyków na raz np. kremów , balsamow tylko używam jeden az się skończy i dopiero kolejny.

      Usuń
  26. Jakie zestawienie :) Dość obszerne :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Trochę się nazbierało, nie miałam niczego z tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. żeli micelarny bym z chęcią przytuliła :D i maseczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj może właśnie taka firma demakijażu będzie dla Ciebie idealna ☺

      Usuń
  29. Lubię produkty do demakijażu z Eveline.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten żel nie był zły ale jednak do niego nie wrócę

      Usuń
    2. A jakieś inne kosmetyki z tej firmy polecasz? :-)

      Usuń
  30. Przemawia do mnie szampon nadający blask, może niebawem się skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam owocowe peelingi jak ten z mango

    OdpowiedzUsuń
  32. Trochę ci się tego nazbierało. Ja maskę ślimakową kupuję w Biedrze i powiem ci że jest niezła.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i wyrażenie swojego zdania :) Jeśli Ci się u mnie spodobało, dodaj bloga do obserwowanych i daj mi znać w komentarzu- z przyjemnością odwdzięczę się tym samym.

Zostawiając komentarz zgadzasz się z Polityką Prywatności.

Do zobaczenia !

Copyright © 2016 Uroda Według Blondynki , Blogger